Lubelski Instytut Pamięci Narodowej przekazał społeczności z gminy Wilkołaz opiekę nad grobem w którym pochowano ofiary niemieckich zbrodni popełnionych podczas II wojny światowej.
– Na ciała natrafiono w 2020 roku podczas budowy drogi ekspresowej. Szczątki przeniesiono na cmentarz w Wilkołazie – mówi dr Robert Derewenda, dyrektor lubelskiego oddziału IPN. – Mimo że tyle lat minęło od zakończenia II wojny światowej, ciągle wydobywamy szczątki tych, którzy zginęli w wyniku okupacji niemieckiej czy sowieckiej. Często mamy do czynienia z ofiarami bezimiennymi, ale są to ofiary represji, ofiary bestialskiego najazdu Niemców na Polskę w 1939 roku. Jesteśmy im winni należny pochówek.
– Znaleźliśmy szczątki ludzkie. W jednym grobie było 5 osób, w drugim 3 – mówi dr hab. Jacek Romanek, naczelnik Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Lublinie. – Poza szczątkami są artefakty: guziki wojskowe, zamki błyskawiczne, fragmenty ubrania, grzebyk. Wszystkie te rzeczy pochodzą od osób cywilnych zamordowanych tam przez Niemców. Szukając informacji, kto mógł tam spocząć, przyjęliśmy również hipotezę, że jedna z tych osób nosiła mundur wojska polskiego lub była żołnierzem. Nie możemy zidentyfikować konkretnej daty egzekucji. Znaleźliśmy niemieckie obwieszczenia o rozstrzelaniu w tych okolicach kilku Polaków w 1942 roku. Może jest to ślad, że jeden lub oba groby powstały właśnie w 1942 roku.
CZYTAJ TAKŻE: Społeczność gminy Wilkołaz będzie opiekować się grobem ofiar zbrodni niemieckich z czasu II wojny światowej
– To będzie już drugie miejsce-symbol na terenie gminy Wilkołaz – mówi Paweł Głąb, wójt gminy. – Drugie miejsce jest w Wólce Rudnickiej. Jest tam Las Krzywda, w którym są polegli w I wojnie światowej.
Grobem będą opiekować się uczniowie szkoły podstawowej w Wilkołazie. – Mamy dodatkowe zajęcia – kółko historyczne, podczas których dowiadujemy się o historii regionu – mówi uczennica Aleksandra Cielica. – Dziś mogliśmy dokładniej zobaczyć grób. Na naszych terenach cierpieliśmy. Zawsze mówiło się o Kraśniku, ale teraz wiemy, że także w Wilkołazie. Poznałam tę historię i będę chciała ją zgłębić. Jestem osobą, której nie wystarczy krótka informacja, wolę znać szerszą historię, będę starała się dowiedzieć kto mógł tu spoczywać.
CZYTAJ: Tajemnicze mogiły w rejonie Kraśnika. IPN apeluje o pomoc w identyfikacji szczątków
– Na Lubelszczyźnie takie odkrycia związane są z budową trasy S19 – Via Carpatii. Przykładem są właśnie Pułankowice, gdzie w 2020 roku znaleziono groby tych 8 osób. Tutaj znajdowano też szczątki żołnierzy z I wojny światowej. Poszukiwaliśmy ich także w miejscu inwestycji drogowej w okolicach Lubartowa, gdzie były miejsca rozstrzeliwań ludności polskiej i żydowskiej. O istnieniu tamtych pochówków wiedzieliśmy jeszcze przed pracami i ich szukaliśmy, żeby móc ewentualnie je wcześniej przenieść – dodaje Jacek Romanek.
TSpi / opr. KS
Fot. Tomasz Spicyn