W Tomaszowie Lubelskim podpisano umowę na budowę dwóch odcinków ekspresowej S17. Chodzi o trasy: Zamość Południe – Tomaszów Lubelski oraz odcinek Tomaszów Lubelski – Hrebenne.
CZYTAJ: Jacek Sasin: Dzięki lepszej komunikacji będzie się lepiej żyło mieszkańcom województwa lubelskiego
Pierwszy z odcinków będzie liczył ok. 18,5 km i będzie przebiegał wzdłuż obecnej drogi krajowej nr 17. Drugi będzie liczył 17,5 km i rozpocznie się za węzłem Tomaszów Lubelski.
– To kluczowe inwestycje dla Lubelskiego – podkreśla wicepremier Jacek Sasin: – Można powiedzieć domykające te naturalne ciągi komunikacyjne, które prowadzą przez całą Polskę. Zarówno droga S12, jak i S17 jest kontynuacją dróg, które biegną aż z zachodniej Europy, na wschód, ku granicy z Ukrainą. Dodatkowo to jest domknięcie tego modelu komunikacyjnego, który jest modelem naszej części Europy, czyli Via Carpatia jako ten kręgosłup i odchodzące od niego drogi, które komunikują wschód z zachodem. Można powiedzieć, że województwo lubelskie zostanie w pełni skomunikowane już nie tylko z resztą Polski, ale z całą Europą.
Trasa S17 nazywana jest też przez drogowców „drogą życia”, bo dzięki niej zwłaszcza samorządowcy liczą na inwestycje w poszczególnych gminach czy powiatach. – Bez dobrego skomunikowania nie możemy mówić o rozwoju, zwłaszcza gospodarczym i społecznym – mów sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber. – W tej chwili Lubelszczyzna jest wielkim placem budowy. Część inwestycji zostało zakończonych, tak jak budowa S19 między Rzeszowem a Lublinem. Od dziś kolejne odcinki, tylko tym razem drogi ekspresowej S17 w południowo-wschodniej części Lubelskiego. Bez sprawnego, szybkiego, wygodnego, bezpiecznego, komfortowego dojazdu te tereny nie będą mogły podnosić swojego potencjału, również turystycznego. Drogi mają wpływ na rozwój gospodarczy, na powstawanie firm logistycznych, przeładunkowych, centrów operacyjnych, a także firm produkcyjnych.
CZYTAJ: Zmodernizowane dworce kolejowe otwarte w Świdniku i Kaniach. To część ogólnopolskiego projektu
Wspomniane dwa odcinki trasy S17 mają powstać do 2026 roku, na co przede wszystkim czekają kierowcy: – Im więcej takich dróg, tym lepiej. Będzie mniejszy ruch. Wyczekujemy tego, żeby te ciężarówki odkorkowały Tomaszów.
Oba odcinki S17 będą obfitowały w liczne obiekty inżynieryjne – chodzi m.in. o mosty, estakady, kładki dla pieszych czy przejścia dla zwierząt. – 28 listopada to ważny dzień dla rozwoju Lubelszczyzny i realizacji naszej inwestycji – mówi dyrektor oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie Mirosław Czech. – Przechodzimy z etapu prowadzonego postępowania o udzielenie zamówienia publicznego do etapu realizacji. Wykonawca będzie miał czas na przygotowanie projektu budowlanego, uzyskania tzw. „kamienia milowego”, w którym jest złożenie wniosku o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej. I to jest kwestia roku przyszłego. O ile tak się stanie, pod koniec 2025 roku powinniśmy zakończyć zasadnicze roboty na tych przedsięwzięciach, a w 2026 już wszyscy będą korzystali z trasy głównej, dróg dojazdowych i węzłów lokalnych.
Wspomniane odcinki S17 to również o wiele szybszy czas przejazdu do różnych miast w Polsce, na przykład do Warszawy – zaznacza starosta tomaszowski Henryk Karwan: – Taka główna droga zdecydowanie poprawi przejezdność i czas przejazdu przede wszystkim, dojazd do stolicy. Nie powiem, że nie mamy innych marzeń, w kierunku południowym, ale dzisiaj się cieszymy.
Łączna wartość obu kontraktów na budowę wspomnianych odcinków S17 to ponad 1 miliard 400 milionów złotych.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Briefing prasowy z okazji otwarcia nowego dworca kolejowego Świdnik Miasto
Odcinek od węzła Zamość Południe do węzła Tomaszów Lubelski Północ będzie liczył 18,5 km i będzie przebiegać wzdłuż obecnej drogi krajowej nr 17 po jej wschodniej stronie. Za węzłem Zamość Południe nowa trasa ominie las w Księżostanach, a następnie zbliży się do drogi krajowej. W ramach inwestycji powstanie m.in. węzeł Tarnawatka na skrzyżowaniu z drogą prowadzącą w kierunku Łaszczowa, a także para Miejsc Obsługi Podróżnych Krynice oraz Obwód Utrzymania Drogi Ekspresowej. Za Tarnawatką trasa będzie przebiegać w korytarzu obecnej drogi krajowej i zakończy się w okolicach Dąbrowy Tomaszowskiej, gdzie połączy się obwodnicą Tomaszowa Lubelskiego. Planowanych jest 19 obiektów inżynierskich, w tym m.in. cztery estakady, cztery mosty, siedem wiaduktów, kładka dla pieszych oraz trzy przejścia dla zwierząt dużych i średnich.
Odcinek między Tomaszowem Lubelskim a Hrebennem będzie liczył 17,5 km. Rozpocznie się za węzłem Tomaszów Lubelski Południe, gdzie trasa przetnie obecną drogę krajową i pobiegnie po jej zachodniej stronie. Ominie Lubyczę Królewską i dalej poprowadzona będzie w korytarzu obecnej drogi krajowej. Zakończenie odcinka zaplanowano na włączeniu do istniejącej obwodnicy Hrebennego. Planowanych jest 11 obiektów inżynierskich, w tym trzy estakady, most, pięć wiaduktów oraz dwa przejścia dla zwierząt.
Droga ekspresowa S17 na odcinku Piaski – Hrebenne jest elementem ciągu drogowego S17 Warszawa – Lublin – Zamość – Tomaszów Lubelski – Hrebenne, który zlokalizowany jest w sieci dróg międzynarodowych. Trasa liczyć będzie ok. 124 km i powstanie w ramach Programu Budowy Dróg Krajowych i Autostrad na lata 2014 – 2023.
MaTo/ PAP / opr. DySzcz
Fot. Tomasz Maczulski