Rosyjscy okupanci wywieźli z okupowanych terenów obwodu chersońskiego grupę ukraińskich więźniów – poinformowała niezależna telewizja „Deszcz”. Dziennikarze ustalili, że ukraińscy więźniowie pod groźbą zmiany wyroków mają zostać zmuszeni do podpisania kontraktów z firmą najemniczą „grupa Wagnera” i wysłani na front.
Informacje na ten temat zebrali obrońcy praw człowieka z organizacji „Ruś Siedząca”. Według ich ocen z obwodu chersońskiego w głąb Rosji wywieziono około 5 tysięcy więźniów. Część z nich trafiła do kolonii karnych w Krajach Stawropolskim i Krasnodarskim.
– Większość jest załamana psychicznie, a niektórzy chorują na gruźlicę – stwierdziła w rozmowie z telewizją „Deszcz” szefowa „Rusi Siedzącej” Olga Romanowa. Obrończyni praw człowieka przypuszcza, że więźniowie pod groźbą zmiany wyroku na cięższy będą zmuszani do podpisywania kontraktów z „grupą Wagnera” i wysyłani na wojnę. Niektórym zostaną wydane rosyjskie paszporty, żeby mogli zostać wcieleni do regularnej armii.
CZYTAJ: Antypolski atak w Rosji. Zniszczono miejsce pamięci
RL / PAP / opr. ToMa
Na zdj. mieszkańcy obwodu moskiewskiego podczas treningu militarnego w Krasnogorsku, fot. PAP/EPA/VITALY SMOLNIKOV