W okupowanych przez wojska rosyjskie miastach Kreminna i Lisiczańsk na wschodzie Ukrainy mieszkańcy skarżą się na brak produktów spożywczych – poinformowały we wtorek (01.11) lojalne wobec Kijowa władze obwodu ługańskiego.
CZYTAJ: Ukraińskie siły powietrzne: Rosja narusza granice Mołdawii i prowokuje NATO
„Mieszkańców Kreminnej pozostawiono praktycznie samym sobie. W kranach czasem pojawia się woda, światła i gazu nie ma. Półki sklepów są puste – prawie nie ma produktów, a ceny tych, które pozostały, rosną niemal codziennie. Nikt nie organizuje dostaw” – podała ukraińska administracja w komunikacie na Facebooku.
Na braki w żywności skarżą się też mieszkańcy dalej położonych dzielnic Lisiczańska. Kupienie produktów jest tam prawie niemożliwe. Działa pomoc humanitarna, rozdająca spore ilości marchwi i buraków – głosi komunikat.
Lisiczańsk, jedno z największych miast obwodu ługańskiego, został zajęty przez wojska rosyjskie na początku lipca. Kreminna znalazła się pod okupacją rosyjską pod koniec maja. We wrześniu pojawiły się informacje, że w związku z kontrofensywą ukraińską Rosjanie wycofali się z Kreminnej, później jednak powrócili.
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. PAP/Mykola Kalyeniak