Eksperci i naukowcy z całej Polski rozmawiali w Lublinie o postawie Unii Europejskiej wobec konfliktu na Ukrainie. Okazją do tego jest poświęcona temu konferencja naukowa.
– Unia po rosyjskiej agresji zareagowała niewystarczająco i za późno – mówi europoseł Dominik Tarczyński. – Bardzo istotny jest podział w Unii Europejskiej, to znaczy nierównomierne zaangażowanie i reakcja. Kiedy zauważymy, kto oponował, kto nie był gotowy na sankcje, to cały czas przewijają się Niemcy i Francuzi. Jest problem z jednoznacznym podjęciem sankcji. Belgia wywalczyła sobie, aby jednak diamenty rosyjskie nadal przypływały do Antwerpii, aby tam były obrabiane i sprzedawane. SWIFT, czyli przelewy do Rosji są zablokowane, ale nie w całości. Tych przykładów jest bardzo dużo.
Podczas dyskusji przedstawiona została będzie skala pomocy humanitarnej dla walczącej Ukrainy.
Konferencja odbyła się w Collegium Jana Pawła II KUL. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Grupę Europejskich Konserwatystów i Reformatorów
MaTo / opr. PrzeG
Fot. archiwum