W Lublinie będzie sprzedawany chleb z etykietą, na której znajdzie się tłumaczenie nazwy pieczywa w 8 językach – to specjalna akcja Stowarzyszenia Homo Faber i Lubelskiej Spółdzielni Spożywców.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Spotkanie prasowe dotyczące akcji „Chleb Niepodległości”
Słowo „chleb” pojawia się języku hiszpańskim, hebrajskim, a także ukraińskim i rosyjskim.
– Chleb jedzą ludzie z różnych stron świata – mówi członek Homo Faber, Piotr Skrzypczak. – Język rosyjski jest językiem międzynarodowym. Nawet koleżanka od nas z zespołu jest Białorusinką, dla niej język rosyjski jest ważny. Język rosyjski jest językiem, w którym ludzie mieszkający w Polsce mówią od lat. Język rosyjski to nie jest Rosja i wsparcie dla bandyckiego kraju, tylko informacja, że ludzie mówiący w tym języku mieszkają także w Lublinie.
Pieczywo będzie można kupić 10 listopada w 20 sklepach LSS Społem na terenie Lublina. Przy każdym stoisku z tym pieczywem będzie zawieszony również plakat z informacją o „Chlebie Niepodległości”.
MŁ / opr. WM
Fot. Krzysztof Radzki