Piłkarze ręczni Azotów Puławy wysoko przegrali w Płocku z wicemistrzem Polski Orlenem Wisłą 21:36.
Puławianie pierwszą bramkę zdobyli dopiero w 6. minucie, ale potem udało im się dotrzymywać kroku faworytowi. Po pierwszej części spotkania przegrywali tylko jednym punktem – 14:15. Jednak w drugiej połowie naszpikowana gwiazdami drużyna z Płocka wyraźnie „odjechała” gościom.
Trener puławian Robert Lis dosadnie podsumował występ swoich podopiecznych: – Zdaję sobie sprawę, że jesteśmy na innymi poziomie sportowym niż drużyna z Płocka, ale patrząc na naszą grę, a właściwie jej brak, w drugiej połowie, nasz występ jest nie do zaakceptowania. Po niezłej pierwszej połowie, drugiej w zasadzie nie gramy.
Najwięcej bramek dla Azotów zdobyli: Piotr Jaroszewicz 6, Bartosz Kowalczyk 3, Ivan Burzak 3.
Puławska drużyna z 20 punktami zajmuje obecnie czwarte miejsce w lidze.
AR / PJ / Biuro prasowe PGNiG Superligi / ToMa
Fot. archiwum