Wywiad wojskowy Ukrainy: rosyjskie wojska już wykorzystują pociski z rezerwy strategicznej

net epa10333051 2022 11 30 134949

Rosyjskie wojska wykorzystują już w Ukrainie pociski rakietowe z 30-procentowej rezerwy strategicznej, która zawsze powinna pozostawać na wyposażeniu sił zbrojnych; obserwujemy tam też jednak stałą produkcję nowego uzbrojenia na potrzeby frontu – oznajmił w środę przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Wadym Skibicki.

„Na podstawie (analizy) odłamków rakiet (znajdowanych w Ukrainie) można stwierdzić, że są to pociski wyprodukowane już w tym roku. Świadczy to o tym, że uzbrojenie jedzie na front prosto z linii produkcyjnej. (…) Rosja wciąż ma wystarczające zapasy, by uderzać (w Ukrainę) własną bronią” – powiadomił Skibicki, cytowany przez portal RBK-Ukraina.

CZYTAJ: Prof. Baluk o wojnie informacyjnej przeciw Ukrainie: Jeśli przeanalizujmy rosyjską propagandę, to widzimy, że historia jest tam niezwykle ważnym elementem

Jak dodał, rosyjski przemysł zbrojeniowy kontynuuje działalność pomimo zachodnich sankcji. Kreml próbuje też jednak pozyskiwać uzbrojenie w krajach trzecich. W szczególności dotyczy to pocisków do systemów artylerii rakietowej typu Smiercz i Uragan, ponieważ w Rosji nie rozpoczęto jeszcze masowej produkcji tej broni. Trwają też rozmowy z Iranem w sprawie przekazania Moskwie pocisków rakietowych. Pojawiły się nawet doniesienia o projektach stosownych porozumień w tej sprawie, ale nie ma jeszcze dowodów, że rakiety trafiły do Rosji.

Skibicki potwierdził, że agresor pozyskuje niektóre rodzaje uzbrojenia z Białorusi. „Od dwóch miesięcy Rosjanie wywożą stamtąd pociski kalibru 122 mm i 152 mm. To jest amunicja artyleryjska” – oświadczył przedstawiciel HUR.

Doniesienia o wyczerpujących się zasobach rosyjskich pocisków rakietowych pojawiają się od kilku miesięcy. Na początku listopada Skibicki powiadomił w rozmowie z brytyjskim tygodnikiem „Economist”, że Kreml wykorzystał już blisko 80 proc. swoich nowoczesnych rakiet. W ocenie HUR Moskwie pozostało tylko około 120 pocisków balistycznych krótkiego zasięgu typu Iskander.

RL / PAP / opr. WM

Fot. EPA/ROMAN PILIPEY Dostawca: PAP/EPA

Exit mobile version