Włodawski samorząd od 10 lat konsekwentnie odmawia rekultywacji nieczynnej kopalni piasku przy użyciu miliona ton łupa powęglowego. Właściciel terenu skuteczne podważał decyzje starostwa i w 2017 r. był bliski realizacji planu. Jednak wskutek protestów i odwołania mieszkańców od przychylnej dla przedsiębiorcy decyzji samorządowego kolegium odwoławczego, sprawa trafiła na wokandę.
Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał rację mieszkańcom i samorządowi, ale Naczelny Sąd Administracyjny uchylił ten wyrok, dopatrując się uchybień formalnych.
Starostwo ponowne musi rozpatrzyć wniosek właściciela o rolny kierunek rekultywacji wyrobiska, czyli zasypanie go łupkiem powęglowym.
Dlaczego mieszkańcy i samorząd nie chcą rekultywacji? Czym jest kopalniany odpad i czy może być szkodliwy dla środowiska? Gdzie jest granica między prywatnym interesem, a dobrem ogółu?
W audycji wypowiadają się: Edyta Gałan z włodawskiej Inicjatywy Między Drzewami, Krzysztof Gorczyca z Towarzystwa dla Natury i Człowieka w Lublinie, właściciel firmy TRANS-MAJ Józef Majewski, do którego należy nieczynna kopalnia piasku we Włodawie, prawnik firmy TRANS-MAJ mecenas Sebastian Kotuła, Aleksandra Woźniak-Figurska z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie, Grażyna Kadrow ze Starostwa Powiatowego we Włodawie, prezes włodawskiego MPGK Hubert Ratkiewicz i geolog dr Lucjan Gazda z Politechniki Lubelskiej.
Fot. Dominik Gil