Ostatnie gwałtowne spadki temperatury to nie jedyny powód, dla którego wracamy do tematu racjonalnego korzystania z dostępnych nam źródeł ciepła. Coraz więcej bowiem wytwórców ciepła systemowego albo zapowiada, albo już wprowadza podwyżki opłat dla odbiorców. I choć Ministerstwo Klimatu obiecało, że w obecnym sezonie grzewczym nie przekroczą one 40 procent, to dla przeciętnego gospodarstwa domowego taka skala to wzrost skokowy.
JB
Fot. pixabay.com