Statystyki wskazują, że trudno będzie wrócić do blisko 30-procentowego wzrostu zainteresowania budową domów jednorodzinnych, jaki odnotowano w 2021 roku w porównaniu do 2020 r. Jeśli wierzyć analitykom, impulsem była wówczas chęć odseparowania się od potencjalnych pandemicznych zagrożeń ze strony zbyt bliskiego sąsiedztwa.
Przez 10 miesięcy tego roku liczba nowych inwestycji spadła o jedną piątą, a pozwoleń na budowę o jedną czwartą. Czy zniesienie wymogu pozwoleń, bez względu na powierzchnię domu, odwróci ten niekorzystny trend?
JB
Fot. pixabay.com