Osoby samotne, ubogie i opuszczone spotkały się na Wigilii w Biłgoraju. Było 12 potraw, wspólne kolędowanie i jasełka.
W wydarzeniu uczestniczyło kilkadziesiąt osób, w tym Zenon Kowalik. – Jestem osobą samotną – mówi pan Zenon. – Cieszę się, że jestem tu z ludźmi. Jest rodzinna atmosfera. Razem z nami są Ukraińcy. Bardzo dobrze, że są, że ich przyjęliśmy.
CZYTAJ: „Symboliczny czas odrodzenia, który przeżywamy razem z potrzebującymi”. Wigilia Dobroci w Lublinie
– Nikt z naszej Wigilii nie wyszedł głodny, każdy otrzymał także paczkę świąteczną – mówi kierownik biura PCK w Biłgoraju Edward Kurzyna. – Przygotowaliśmy dla wszystkich osób uczestniczących w tej wieczerzy wigilijnej paczuszki z artykułami żywnościowymi, z ciastkami, ze słodyczami, z produktami, które mają przedłużony termin do spożycia. Przygotowujemy się również na piątek (23.12). Zawitają do nas osoby, które dzisiaj nie mogły przyjść.
Wigilia odbyła się w sali konferencyjnej Komendy Powiatowej PSP, a przygotował ją biłgorajski Oddział PCK przy wsparciu Caritas i rządowych środków na rzecz uchodźców.
TsF / opr. WM
Fot. TsF