Rosyjska strategia niszczenia krytycznej infrastruktury Ukrainy przynosi mniejszy efekt niż zakładano, bo Rosja zużyła już znaczną część pocisków manewrujących, a po miesiącach wojny ataki nie osłabiają morale Ukraińców – przekazało w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony.
CZYTAJ: Wybuch w ambasadzie Ukrainy, jedna osoba ranna [AKTUALIZACJA]
Jak przypomniano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, od października Rosja wielokrotnie atakowała ukraińską sieć dystrybucji energii elektrycznej, głównie za pomocą pocisków manewrujących.
„Jest to prawdopodobnie pierwszy przykład próby wdrożenia przez Rosję koncepcji strategicznej operacji niszczenia krytycznie ważnych celów (SODCIT), kluczowego elementu przyjętej przez nią w ostatnich latach doktryny wojskowej. Rosja wyobraża sobie SODCIT jako wykorzystanie rakiet dalekiego zasięgu do uderzenia w krytyczną infrastrukturę narodową wrogiego państwa, a nie w jego siły zbrojne, w celu osłabienia morale ludności i ostatecznego zmuszenia przywódców państwa do kapitulacji” – wyjaśniono.
CZYTAJ: Lubelskie w gotowości na kolejną falę uchodźców z Ukrainy
„Rosyjskie ataki nadal powodują braki w dostawach energii elektrycznej, co skutkuje masowym, szeroko zakrojonym cierpieniem humanitarnym na całej Ukrainie. Jednak skuteczność tej strategii została prawdopodobnie osłabiona, ponieważ Rosja zużyła już dużą część odpowiednich do tego pocisków na cele taktyczne. Również w sytuacji, gdy Ukraina od dziewięciu miesięcy skutecznie mobilizuje się, materialny i psychologiczny efekt SODCIT jest prawdopodobnie mniejszy niż gdyby został on zastosowany w początkowym okresie wojny” – dodano.
RL / PAP / opr. WM
Fot. PAP/Viacheslav Ratynskyi