„Chcą zabrać po prostu wszystkich”. Rosjanie zwiększają mobilizację na okupowanych terenach obwodu ługańskiego

mid epa10355773 2022 12 11 144119

Rosjanie intensyfikują mobilizację na okupowanych terenach obwodu ługańskiego. Szef lokalnej administracji Serhij Hajdaj poinformował, że siły rosyjskie tracą ludzi w okolicach Siewierodoniecka, dlatego potrzebują pilnego uzupełnienia personelu wojskowego.

Na okupowanych terenach jest więcej patroli legitymujących mężczyzn. – Wydawane są wezwania, a mieszkańcy dowożeni są do punktu zbiorczego dla zmobilizowanych. Chcą zabrać po prostu wszystkich – powiedział Serhij Hajdaj. – Widzieliśmy, jak to ewoluowało: najpierw zachęcali do wstępowania do wojska za pomocą haseł patriotycznych, potem kusili korzyściami finansowymi, a teraz wyłącznie stosują przemoc i siłą wcielają do rosyjskiej armii  – dodał.

CZYTAJ: Szef MSZ Ukrainy: nie nadszedł jeszcze moment na mediacje

Serhij Hajdaj podkreślił, że okupanci nakazali urzędnikom, aby w poniedziałek stawili się w pracy. W ten sposób chcą stworzyć fałszywy obraz normalnego funkcjonowania na zajętych przez siebie terenach. Za wszelką cenę chcą pozyskać jak najwięcej miejscowych mężczyzn, aby uzupełnić swoje szeregi. – Potrzebują mięsa armatniego. Nie liczą się nawet z życiem własnych żołnierzy, hurtowo wysyłają ich na pierwszą linię frontu. Tam często dowódcy zostawiają ich samych. Teraz – podobnie jak żołnierze podczas wojny w Wietnamie – kopią sobie nory w ziemi i ukrywają się w nich często bez jedzenia i wody – stwierdził.

CZYTAJ: Ukraina: po nocnych atakach Rosjan Odessa niemal całkowicie odcięta od prądu

Szef lokalnej administracji – powołując się na słowa świadków – relacjonował, że osoby, które odmawiają dołączenia do rosyjskiej armii, są publicznie bite i siłą zabierane do wojskowych komisariatów.

RL / IAR / opr. ToMa

Fot. PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

Exit mobile version