Zwiększa się liczba uchodźców z Ukrainy, którzy przyjeżdżają do Polski. Uchodźcy przekraczają granicę samochodami lub autobusami. Część z nich jedzie do Polski pociągami, które po kontroli granicznej na przejściu granicznym Dorohusk-Jagodzin wjeżdżają do Chełma.
Ponad 300 osób przyjechało do Chełma pociągiem z Kijowa i tak praktycznie jest codziennie. Dziś pociąg był zapełniony w 90 procentach. Uchodźcy szybko opuścili dworzec PKP i udali się w dalszą podróż. Większość uchodźców, którzy teraz przyjeżdżają do Chełma, jedzie od razu do największych polskich miast lub do Europy Zachodniej. Dlatego też na dworcu, poza punktem informacyjnym, nie ma dla nich innej pomocy.
CZYTAJ: Chełm: miasto bramą do Europy dla tysięcy uchodźców
Większość uchodźców, którzy przyjechali o 12.35 z Kijowa, od razu przesiadła się do pociągu, który o 13.10 odjechał do Warszawy.
MaK / opr. PrzeG
Fot. MaK