Rośnie liczba interwencji strażaków związanych z intensywnymi opadami śniegu na Lubelszczyźnie.
– Od północy wyjeżdżaliśmy już blisko 40 razy, a zgłoszeń wciąż przybywa – mówi rzecznik prasowy lubelskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, młodszy kapitan Tomasz Stachyra. – Strażacy głównie usuwają połamane konary i drzewa. Te drzewa po prostu nie wytrzymują ciężaru padającego śniegu. Strażacy udrażniają szlaki komunikacyjne. Doszło również do kilku zdarzeń drogowych, wypadków. W miejscowości Janów w powiecie chełmskim strażacy obsługują zdarzenie związane z przewróconą cysterną przewożącą paliwo, która wjechała do rowu. Zdarzenie miało miejsce na drodze krajowej nr 12.
CZYTAJ: Opady śniegu w regionie. Strażacy interweniują
Kilka interwencji dotyczyło również uszkodzonych pod ciężarem śniegu dachów. W żadnym z przypadków nie ma informacji o osobach rannych czy porządkowanych.
MaTo / opr. WM
Fot. kmpsp.lublin.pl / archiwum