Minister Andruszkiewicz: zrównujemy dokumenty elektroniczne w aplikacji mObywatel z dokumentami tradycyjnymi

mid 22c19242 2022 12 19 144453

– Zrównujemy dokumenty elektroniczne w aplikacji mObywatel z dokumentami tradycyjnymi – poinformował w poniedziałek (19.12) sekretarz stanu w KPRM Adam Andruszkiewicz.

Podczas poniedziałkowej konferencji sekretarz stanu w KPRM Adam Andruszkiewicz przekazał, że Komitet Rady Ministrów ds. Cyfryzacji przyjął projekt ustawy aplikacji mobilnej mObywatel i będzie go rekomendował Stałemu Komitetowi Rady Ministrów.

– W tym projekcie ustawy zakładamy rewolucję w komunikacji na linii obywatel-państwo w korzystaniu na co dzień z administracji w naszym państwie, czyli zrównujemy dokumenty, które są zawarte w aplikacji mObywatel z dokumentami tradycyjnymi – powiedział sekretarz stanu w KPRM Adam Andruszkiewicz.

CZYTAJ: Wicepremier Mariusz Błaszczak: Wraz z feriami zimowymi w szkołach ruszy druga edycja akcji „Trenuj z wojskiem”

Dodał, że wszystkie dokumenty tradycyjne, jak plastikowe dowody osobiste, prawa jazdy, legitymacje szkolne oraz studenckie, będą respektowane przez państwo polskie na równi z dokumentami w aplikacji.

– Będziemy dodawać takie udogodnienia na co dzień dla obywateli. W aplikacji mObywatel będzie możliwość wystawiania pełnomocnictw do załatwiania wielu spraw urzędowych, czyli za pośrednictwem aplikacji będzie można różnym swoim członkom rodziny, znajomym, przyjaciołom wystawić pełnomocnictwo do załatwienia danej sprawy urzędowej, nie wychodząc z domu – podkreślił Andruszkiewicz. 

W aplikacji mObywatel będzie można wnosić opłaty urzędowe

– W aplikacji mObywatel będzie można wnosić opłaty urzędowe – poinformował Adam Andruszkiewicz.

Jak przekazał podczas poniedziałkowej konferencji Adam Andruszkiewicz w aplikacji mObywatel będzie możliwość korzystania z płatności online. – Czyli jeśli będziemy załatwiać sprawy urzędowe, za które należy uiścić opłatę, to wówczas będziemy mogli zrobić to za pośrednictwem mObwatela i nie będziemy musieli tego robić w sposób tradycyjny – podkreślił Andruszkiewicz.

Zaznaczył też, że w aplikacji mObywatel wprowadzone zostaną powiadomienia, które będą przypominały na co dzień jej użytkownikom o konieczności m.in aktualizacji. – Dokumenty zawarte w tej aplikacji będą respektowane przez państwo polskie na równi z tradycyjnymi dokumentami, co naszym zdaniem jest swego rodzaju rewolucją, ale bardzo wygodną, ponieważ dostajemy szereg sygnałów, od obywateli, że chcieliby załatwiać swoje sprawy codzienne za pośrednictwem właśnie aplikacji mObywatel – powiedział Andruszkiewicz. 

Oprócz aplikacji mObywatel nadal będą obowiązywały tradycyjne dokumenty

– Absolutnie wszystkie dokumenty w rozumieniu tych plastikowych zostają i zawsze nasze państwo będzie taką możliwość dawało. Nigdy nie będzie żadnej usługi w naszym państwie, żadnego dokumentu, który będzie funkcjonował tylko cyfrowo – powiedział sekretarz stanu w KPRM Adam Andruszkiewicz.

Podczas konferencji pytany był od kiedy aplikacja zacznie działać z nowymi funkcjami. – Ścieżka legislacyjna jest już zaawansowana, ponieważ etap wejścia na Komitet Stały Rady Ministrów jest bardzo dojrzałym etapem. Pierwsze półrocze przyszłego roku to jest ten termin, kiedy tą sprawę załatwimy – powiedział.

Zaznaczył również, że oprócz aplikacji mObywatel nadal będą obowiązywały tradycyjne dokumenty. – Absolutnie wszystkie dokumenty w rozumieniu tych plastikowych zostają i zawsze nasze państwo będzie taką możliwość dawało, czyli jeśli jakaś usługa jest wprowadzana, także w zakresie e-usługi, czyli umożliwiamy załatwienie jakieś sprawy zdalnie, przez Internet czy za pośrednictwem profilu zaufanego czy za pośrednictwem mObywtatela, to zawsze możemy daną usługę załatwić w sposób tradycyjny. Nigdy nie będzie żadnej usługi w naszym państwie, żadnego dokumentu, który będzie funkcjonował tylko cyfrowo – podkreślił Andruszkiewicz. – Myślę, że obowiązek tradycyjnego dokumentu jednak pozostanie – dodał.

– Projekt ustawy o aplikacji mObywatel wyszedł z Komitetu Cyfryzacji Rady Ministrów; niedługo stanie się przedmiotem prac rządu, a później też parlamentu – poinformował w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller.

RL / PAP / opr. ToMa

Fot. PAP/Leszek Szymański

Exit mobile version