Jest wstępne porozumienie w Unii Europejskiej w sprawie limitów cenowych na gaz, by uniknąć sytuacji z lata, kiedy ceny błękitnego paliwa osiągały rekordowe poziomy.
Kompromis zawarli ministrowie energii krajów członkowskich na spotkaniu w Brukseli.
Procedury zostaną sfinalizowane w najbliższych dniach. O uzgodnieniach wkrótce mają poinformować kierujące pracami Unii Czechy, ale z ustaleń brukselskiej korespondentki Polskiego Radia wynika, że pułap ma wynieść 180 euro za megawatogodzinę. To znaczy, że mechanizm korekcyjny rynku będzie uruchamiany, jeśli cena gazu przekroczy 180 euro za megawatogodzinę przez trzy dni.
CZYTAJ: Sejm za zamrożeniem cen gazu w 2023 roku
Z informacji brukselskiej korespondentki Polskiego Radia wynika, że podczas przyjmowania wstępnego porozumienia Holandia i Austria wstrzymały się od głosu, Węgry były przeciwko.
CZYTAJ: Gazociąg Baltic Pipe osiągnął pełną przepustowość
Zakończyły się zatem czteromiesięczne negocjacje. Wprowadzenia pułapów cenowych na gaz domagała się grupa 15 krajów, w tym Polska. Przeciwne początkowo były Niemcy wspierane przez Holandię i Danię. Ostatecznie jednak Niemcy poparły porozumienie.
180 euro to cena znacznie niższa od tej, którą proponowała Komisja Europejska. Bruksela chciała, by było to 275 euro, co większość krajów nazwała żartem i wynegocjowała obniżenie pułapu.
Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa powiedziała, że Polska od kilku miesięcy apelowała o skuteczny mechanizm stabilizujący ceny gazu na rynku europejskim. Dziś wstępne porozumienie w Unii Europejskiej w sprawie limitów cenowych na gaz zawarli ministrowie energii Wspólnoty. – Dzięki naszym staraniom dzisiaj na Radzie Unii Europejskiej do spraw Energii przyjęliśmy limit cen gazu na poziomie 180 euro za megawatogodzinę – napisała na Twitterze minister Moskwa.
Premier Mateusz Morawiecki ocenił, że unijne porozumienie w sprawie maksymalnej ceny gazu oznacza koniec możliwości manipulacji rynkiem przez Rosję i jej spółkę Gazprom. – Na ostatnich spotkaniach w Brukseli naszej większościowej koalicji udało się przełamać opór – głównie ze strony Niemiec- napisał szef rządu na Twitterze.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. archiwum