Piłkarki ręczne MKS-u FunFloor Lublin w 10. kolejce PGNiG Superligi zmierzą się jutro na wyjeździe z Eurobudem JKS Jarosław. Wprawdzie gospodynie zajmują dopiero 8. miejsce w tabeli, ale bramkarka Paulina Wdowiak przyznaje, że to groźny przeciwnik:
Kapitan lubelskiej drużyny Weronika Gawlik liczy na komplet punktów. – Wiemy, że Jarosław to trudny teren, więc musimy podejść do tego meczu bardzo skoncentrowane, tym bardziej, że wiemy, że były tam pewne zmiany, które zawsze wpływają motywacyjnie na dziewczyny. To ostatni mecz, ale pierwszy czy ostatni, trzeba tak samo się zmotywować. Te 3 punkty są przyznawane tak samo za pierwszy, drugi, siódmy czy ostatni mecz w roku. Jesteśmy przed samymi świętami, więc chciałybyśmy rozjechać się na święta w dobrych humorach.
Od pewnego czasu w składzie drużyny piłkarek ręcznych MKS-u Lublin – tym ekstraklasowym i I-ligowym brakuje Marii Szczepaniak. Zawodniczka podczas ostatniego domowego meczu ze Startem Elbląg pojawiła się o kulach, podobnie było na jednym z ostatnich treningów drużyny. Rozmowę z 18-letnią obrotową red. Adam Rozwałka zaczął więc od pytania gdzie nabawiła się urazu:
Początek meczu w Jarosławiu o godzinie 14.00.
AR
Fot. archiwum