Po dwutygodniowej przerwie od poniedziałku zawodnicy lubelskiego drugoligowca znów spotykają się na grupowych zajęciach. Tak będzie do 16 grudnia. Potem „żółto-biało-niebiescy” otrzymają wolne do 7 stycznia, przy czym po świętach rozpoczną już treningi indywidualne.
Przypomnijmy, że w jesiennej części sezonu lublinianie uzbierali 22 punkty, co daje im 11. miejsce w tabeli.
Z rundy zadowolony jest kapitan zespołu Rafał Król, który przyznaje, że na początku sezonu zespół miał sporo kłopotów:
Po przegranym meczu z Wisłą Puławy w 11. kolejce lubelska drużyna znalazła się na ostatnim miejscu w tabeli. Wtedy jednak Stanisława Szpyrkę na ławce trenerskiej zastąpił Goncalo Feio. Pod wodzą Portugalczyka gra lubelskiej drużyny uległa radykalnej poprawie. Rafał Król mówi o tym, co najbardziej się zmieniło:
Rafał Król przez kibiców Motoru został wybrany najlepszym zawodnikiem jesieni lubelskiego zespołu. Doświadczony pomocnik w meczach ligowych i pucharowych zdobył sześć bramek:
Kapitan Motoru wierzy, że mimo straty 10 punktów do strefy barażowej lubelska drużyna jeszcze w tym sezonie będzie w stanie powalczyć o awans do I ligi:
Rozgrywki drugiej ligi zostaną wznowione w ostatni weekend lutego.
JK
Fot. archiwum