Tablicę poświęconą Bolesławowi Prusowi odsłonięto na budynku Pałacu Czartoryskich w Puławach. W maju tego roku przypadała 110. rocznica śmierci pisarza, którego dzieciństwo było związane z Puławami.
– Jego matka jest pochowana na włostowickim cmentarzu i pracowała tu w Instytucie – mówi Wojciech Kuba z Towarzystwa Przyjaciół Puław. – Zmarła, kiedy Bolesław Prus miał 3 latka. Został osierocony. Zajmowały się nim ciotki – Cymanowe – które mieszkały w Puławach przy ul. Czartoryskich. Czyli tu są jego korzenie. Mało tego. W swoich biografiach często pisał, że urodził się w Puławach, czyli urodziny w Puławach tak jakby nobilitowały. To jest pewne zaniedbanie, że pamięć o Bolesławie Prusie i jego związkach z Puławami gdzieś się rozpłynęła. My chcemy ją przywrócić.
Inicjatorami upamiętnienia postaci Bolesława Prusa w Puławach byli członkowie Towarzystwa Przyjaciół Puław oraz pracownicy Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa.
CZYTAJ: To tutaj powstały jego największe dzieła. Bolesław Prus znów spaceruje po Nałęczowie
ŁuG / opr. WM
Fot. Łukasz Grabczak