Rynek w Kazimierzu Dolnym zapełnił się świątecznymi straganami. W nadwiślańskim miasteczku rozpoczął się 15. Jarmark Kazimierski.
Swoje prace rękodzielnicze, ale przede wszystkim kulinarne prezentują między innymi miejscowe koła gospodyń wiejskich – wśród nich „Jeziorzanki” z Jeziorszczyzny.
– Na tę okazję przygotowaliśmy coś specjalnego – mówi przewodnicząca koła Grażyna Ciepielewska. – To jest pazibroda. To danie, którego na pewno żadne z kół nie będzie miało, bo to jest tylko nasze. Troszkę nasz sekret, ale rąbka tajemnicy uchylimy. To są ziemniaczki z kapustą, ze skwaruszkami, z tzw. omastą. To jest nasze, regionalne, a więcej nie możemy powiedzieć. Mamy do tego bigos, pierożki – regionalne, nasze lubelskie – z kaszą gryczaną, z serem, z cebulką, polewane tłuszczykiem.
W południe na rynku ma pojawić się Święty Mikołaj, a do wieczora na scenie będą występy miejscowej młodzieży i zaprzyjaźnionych zespołów. Kazimierski jarmark potrwa do jutra (11.12), a zakończy go spotkanie opłatkowe.
ŁuG / opr. WM
Fot. Łukasz Grabczak