AKTUALIZACJA 17.10
– Ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła ponad 60 z wystrzelonych w poniedziałek ponad 70 rosyjskich rakiet, wycelowanych w cele na Ukrainie – przekazały Siły Powietrzne w komunikacie. Był to już dziewiąty zmasowany atak agresora na obiekty ukraińskiej infrastruktury krytycznej.
Jak podano na podstawie wstępnych ustaleń, 38 rakiet Ch-101/Ch-555 zostało odpalonych z ośmiu samolotów Tu-95 z regionu Morza Kaspijskiego i Wołgodońska w obwodzie rostowskim w Rosji.
– Przeciwnik zaatakował także 22 rakietami typu Kalibr z okrętów Floty Czarnomorskiej” – podały Siły Powietrzne w komunikacie na Telegramie.
Ponadto z regionu Morza Czarnego bombowce strategiczne Tu-22M3 wystrzeliły trzy rakiety manewrujące Ch-22, a myśliwce Su-35 – sześć rakiet lotniczych Ch-59 i jedną Ch-31P.
16.30
– Ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła większość rakiet, a energetycy już pracują nad przywróceniem dostaw prądu. Nasz naród nigdy się nie poddaje – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w poniedziałek (05.12) po kolejnym zmasowanym ostrzale rakietowym Ukrainy przeprowadzonym przez wojska agresora.
– Chcę podziękować siłom obrony powietrznej, energetykom i naszemu narodowi. Obrona powietrzna zestrzeliła większość rakiet, energetycy już zaczęli przywracać dostawy prądu. Nasz naród nigdy się nie poddaje. Chwała Ukrainie – powiedział Zełenski w krótkim nagraniu opublikowanym na Telegramie w poniedziałek po południu.
Wcześniej Rosja przeprowadziła kolejny, już dziewiąty od października, zmasowany atak rakietowy na ukraińskie obiekty infrastruktury energetycznej.
Alarm rakietowy trwał kilka godzin, w tym czasie informowano o licznych ostrzałach. Władze potwierdziły trafienia m.in. w obiekty w obwodzie kijowskim, odeskim i w Krzywym Rogu w obwodzie dniepropietrowskim. Zginęły co najmniej dwie osoby.
Po odwołaniu alarmu Kijowska Miejska Administracja Wojskowa poinformowała, że siły obrony przeciwlotniczej zniszczyły dziewięć z 10 pocisków, zbliżających się do stolicy. Nie ma informacji, by któryś z nich trafił w cele w Kijowie.
Szef wojskowej administracji obwodowej w obwodzie dniepropietrowskim Wałentyn Rezniczenko przekazał, że obrona przeciwlotnicza strąciła 15 rosyjskich rakiet.
Premierzy Polski i Ukrainy rozmawiali o konsekwencjach rosyjskiego ataku rakietowego
Premier Mateusz Morawiecki rozmawiał z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem o konsekwencjach rosyjskiego ataku rakietowego na obiekty cywilne i infrastrukturę krytyczną Ukrainy. – Społeczność międzynarodowa musi kontynuować wsparcie humanitarne i obronne dla Ukrainy – podkreślił szef polskiego rządu.
Szef polskiego rządu poinformował na Twitterze, że rozmawiał z premierem Ukrainy o poniedziałkowym ataku rakietowym. – Rosja przeprowadziła kolejny zmasowany atak na obiekty cywilne i infrastrukturę krytyczną Ukrainy, który przyniósł śmiertelne żniwo. O tragicznych konsekwencjach rozmawiałem z Denysem Szmyhalem. Społeczność międzynarodowa musi kontynuować wsparcie humanitarne i obronne dla Ukrainy – podkreślił Morawiecki.
15.01
Władze Odessy, na południu Ukrainy, powiadamiają, że z powodu rosyjskiego ataku rakietowego wyłączono w poniedziałek (05.12) prąd w stacjach wodociągowych. W całym mieście czasowo nie ma wody. W obwodzie sumskim, na północy kraju, powiadomiono o przerwie w dostawach prądu.
– W wyniku ostrzału częściowo pozbawiony prądu został Krzywy Róg w obwodzie dniepropietrowskim – powiadomiły tamtejsze władze. – W powietrzu wciąż są rosyjskie rakiety. Istnieje groźba powtórnych ataków – podały władze miasta.
Witalij Kim, szef władz obwodu mikołajowskiego, powiadomił w Telegramie, że należy spodziewać się jeszcze „trzeciej fali ostrzału”.
Zginęły dwie osoby w obwodzie zaporoskim
W wyniku zmasowanego ataku rakietowego Rosji na Ukrainę w obwodzie zaporoskim zginęły dwie osoby, zrujnowane zostały budynki cywilne – poinformował zastępca szefa Biura Prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko.
– Obwód zaporoski, wieś Nowosofijiwka. Zrujnowano kilka prywatnych domów, są ranni – napisał w serwisie Telegram. – Dwoje ludzie zginęło, dwoje zostało rannych – dodał w kolejnym wpisie.
CZYTAJ: Wojsko ukraińskie: eksplozje w Riazaniu i Engelsie to dla Rosji sygnał alarmowy
Ukraińskie media i sieci społecznościowe donoszą o wybuchach w Odessie oraz obwodach: zaporoskim, kijowskim, winnickim i czerkaskim. Piszą również o strąceniu kilku rosyjskich pocisków przez ukraińską obronę przeciwlotniczą.
Mołdawia: zakłócenia w dostawach prądu z powodu ataków Rosji na Ukrainę, służby znalazły rakietę
Mołdawski operator energetyczny Moldelectrica informuje o zakłóceniach w dostawach prądu, wywołanych poniedziałkowymi rosyjskimi atakami rakietowymi na Ukrainę. Wstrefie przygranicznej znaleziono rakietę – poinformował mołdawski portal noi.md.
– Możliwe są przerwy w dostawie prądu – podała spółka.
Wicepremier Mołdawii Andrei Spinu oświadczył, że w przypadku takiej sytuacji wszystkie służby publiczne są gotowe do interwencji i przywrócenia zasilania w jak najszybszym czasie. – Apeluję o ostrożność i gotowość – powiedział.
Przerwy w dostawie prądu dotknęły stolicę kraju – Kiszyniów. Z kolei mieszkańcy lewego brzegu Dniestru spodziewają się, że wkrótce mogą całkowicie stracić zasilanie. Władze nie poinformowały jeszcze o tym, gdzie prąd będzie wyłączany.
Portal noi.md przypominał, że 23 listopada, po rosyjskich uderzeniach rakietowych na Ukrainę, w Mołdawii doszło do masowych przerw w dostawie energii elektrycznej. Tysiące odbiorców zostały bez prądu, który przywrócono dopiero następnego dnia. Wcześniej podobne przerwy wywołane atakiem rakietowym Rosji na Ukrainę miały miejsce 15 listopada. Wówczas nie działały sieci kilku operatorów telefonii komórkowej.
Wojna na Ukrainie stale pogarsza sytuację energetyczną Mołdawii, której postsowiecka infrastruktura jest połączona z Ukrainą.
Mołdawskie służby poinformowały też, że po ostrzale Ukrainy patrol policji granicznej w pobliżu miasta Bryczany w strefie nadgranicznej znalazł ramkietę. Okoliczny teren został jest otoczony. Pocisk badają odpowiednie służby.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych