Ruszyły szczepienia najmłodszych przeciw COVID. Specjaliści: mogą one uratować życie naszych dzieci

img 20211216 192338 2021 12 16 194458 2022 12 13 171543

W całej Polsce wystawiono blisko 2 miliony e-skierowań dla dzieci od 6 miesiąca życia do 4 lat na szczepienie przeciw COVID-19. Rodzice mogą już zapisywać swoje pociechy do poszczególnych punktów szczepień. 

Pierwsze pół miliona dawek szczepionek firmy Pfizer przeciw COVID-19 dla najmłodszych trafiło już do Polski. Trwa dystrybucja preparatów do poszczególnych punktów szczepień.

– Te szczepionki są bardzo ważne, bo mogą nawet uratować życie naszych dzieci – mówi prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. – Szczepionka pozostawia po sobie odporność. Szczepionki nie są w 100% skuteczne i dziecko może być zakażone, ale jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że nie będzie ciężkiego przebiegu i przede wszystkim nie będzie długoterminowych następstw choroby. Mam świadomość, jak działają szczepionki. Lepiej jest się zaszczepić niż zachorować. Przechorowanie, by zabezpieczyć się przed kolejnym chorowaniem, uważam za kompletny absurd. 

– Szczepionki są 3-dawkowe – mówi minister zdrowia Adam Niedzielski. – Dwie pierwsze dawki podawane są w odstępie 3 tygodni, zaś trzecia po 8 tygodniach od ostatniej. 

CZYTAJ TAKŻE: Niedzielski: od 3 października szczepienie przypominające przeciw COVID-19 dla dzieci w wieku 5-11 lat

Mimo wszystko szturmu na punkty szczepień nie ma, a zainteresowanie jest znikome – mówią otwarcie lekarze. – Czekamy na zgłoszenia – informuje kierownik Wojewódzkiej Przychodni Specjalistycznej przy al. Kraśnickiej w Lublinie dr Adam Umer. – Nie ma zainteresowania, bo to dopiero początek. Trudno nam powiedzieć: czy będzie dużo, czy mało chętnych. Jeśli zgłosi się jeden pacjent i otworzymy fiolkę, to jeśli przez 12 godzin nie zużyjemy dziewięciu pozostałych dawek, będą one musiały zostać wyrzucone. Będziemy próbowali komunikować się z innymi punktami szczepień albo kumulować pacjentów w jeden dzień w tygodniu. 

A co o szczepieniach przeciw COVID19 dla najmłodszych sądzą ich rodzice?

– Nie mam zaufania do tej szczepionki, bo pojawiła się nagle, nie wiadomo skąd. Nie szczepiłam siebie, nie szczepiłam dzieci – mówią niektórzy rodzice. – Ta pandemia już się powoli kończy, więc nie będziemy szczepić dzieci. Nie wiem, czy te szczepionki są na tyle dobrze przebadane, by podawać je dzieciom.

Jednak lekarze i wirusolodzy zapewniają: szczepionki przeciw COVID-19 dla najmłodszych są bezpieczne. – Zostały przeprowadzone bardzo rygorystyczne badania. Dzieje się tak w szczególności, jeśli chodzi o najmłodszych czy kobiety w ciąży – są to grupy szczególnie chronione. Nieoczekiwanie zauważono, ze odpowiedź obronna po szczepieniu jest bardzo dobra, a nawet większa niż u dorosłych – wyjaśnia prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska.

Ponadto wśród rodziców panuje przeświadczenie, że dzieci przechodzą COVID-19 łagodnie lub prawie w ogóle. – To bzdura, są też bardzo ciężkie przypadki – mówi dr n. med. Barbara Hasiec, ordynator Oddziału Chorób Zakaźnych i Dziecięcych Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Lublinie. – Dzieci mają różne powikłania, podobnie jak dorośli: zapalenia płuc, podwyższone enzymy sercowe. 70% z nich to dzieci do 5 roku życia i to one chorują najciężej. Dzieci również umierają na COVID. 

Szczepienie przebiega sprawnie

Jeden z punktów szczepień działa w szpitalu wojewódzkim przy al. Kraśnickiej w Lublinie, który jako pierwszy  w całym regionie zamówił szczepionki.

– Procedura do szczepienia dzieci od 6 miesięcy do 4 lat jest bardzo prosta – mówi dr Adam Umer. – Dziecko zgłasza się z rodzicem, jest badane przez lekarza, kwalifikowane do szczepienia, które odbywa się w czasie rzeczywistym, czyli momencie przyjścia. 

– Wszystko trwa 15-20 minut – mówi pani Magda jedna z pielęgniarek, która zajmuje się szczepieniami. – Dziecko musi być zdrowe, nie może być w trakcie brania antybiotyku ani świeżo po jego przyjmowaniu. Doktor bada, zagląda w gardło, osłuchuje płucka. Przeprowadza wywiad z mamą, która wie, czy dziecko w nocy kaszlało, miało katar, bóle brzuszka czy oddawało luźny stolec.

CZYTAJ TAKŻE: Tradycje bożonarodzeniowe przedwojennej Lubelszczyzny. Niezwykła wystawa w skansenie [ZDJĘCIA]

Jak podaje Ministerstwo Zdrowia od poniedziałku 12 grudnia w całej Polsce rodzice na szczepienia zapisali 379 maluchów, 28 już zaszczepiono. 

Rodzice dzieci na szczepienie przeciw COVID-19 mogą zarejestrować poprzez aplikacje moje IKP, infolinię Narodowego Programu Szczepień 989 lub bezpośrednio w danym punkcie szczepień.

MaTo / opr. KS

Fot. archiwum RL

Exit mobile version