Ponad 2600 gospodarstw w Lubelskiem nie ma jeszcze dostępu do prądu. Po intensywnych opadach śniegu energetycy całą noc naprawiali uszkodzone linie energetyczne.
Najwięcej, 2600 osób, bez prądu pozostaje w okolicach Chełma, gdzie uszkodzonych pozostaje 15 linii energetycznych. W punkcie kulminacyjnym, czyli wczoraj (11.12) rano i w południe, w oddziale Zamość bez zasilania było 5 tysięcy gospodarstw. Usterki naprawiono na bieżąco, ale wciąż pojawiały się kolejne. Prąd w okolicach Chełma ma zostać przywrócony w najbliższych godzinach.
CZYTAJ TAKŻE: „Mróz całodobowy będzie utrzymywał się przez wiele dni z rzędu”. Zima w Lubelskiem zostanie na dłużej
Z kolei w Lublinie i okolicach bez dostępu do energii energetycznej jest ponad 40 odbiorców. Wczoraj w chwili najintensywniejszych opadów śniegu w oddziale PGE Lublin bez prądu było około 3 tysięcy gospodarstw. Obecne usterki mają zostać naprawione w najbliższym czasie.
ZAlew / opr. KS
Fot. archiwum