Broniąca tytułu Francja zmierzy się z Argentyną w finale piłkarskich mistrzostw świata rozgrywanych w Katarze.
Zważywszy na osłabienia, jakich doznała reprezentacja Trójkolorowych przed mundialem, tak dobrego występu ekipy trenera Didiera Deschampsa nie spodziewał się mieszkający od lat w Polsce Francuz Laurent Muller. – Szczerze mówiąc nie liczyłem na finał. Na początku myślałem: brakuje wielu zawodników – nie ma Benzemy, Pogby, Kante. To sporo. Myślałem, że Francuzi będą w 1/8, może w 1/4 i to już będzie dobrze. Ale się udało. Niech tak będzie.
Finałowe spotkanie jako główny sędzia poprowadzi Szymon Marciniak. Pierwszy gwizdek o 16.00.
JK
Fot. EPA/Mohamed Messara / Ali Haider Dostawca: PAP/EPA. Infografika: Maciej Zieliński / PAP