Idą z Kazimierza Dolnego do Puław, by zbierać pieniądze na operację kręgosłupa czteroletniego Maćka ze Słotwin. Rafał Suszek i Paweł Nocek przejdą trasę trzykrotnie, a więc łącznie około 50 kilometrów.
– Pozostał miesiąc, by zebrać ponad 30 tysięcy złotych na operację, która będzie kosztowała 150 tysięcy. Wspólnie z Sylwią – mamą Maćka – robimy wszystko, by tego dokonać – mówi koordynatorka akcji Edyta Łysiak. – To operacja kręgosłupa, oczywiście nierefundowana. Sylwia objeździła już wszystkich możliwych specjalistów w Polsce i nie ma możliwości, żeby zrobić operację w ramach NFZ. Chodzi o to, żeby ta skolioza się nie pogłębiała, żeby Maciek mógł być pionizowany. Sylwia nie traci nadziei, że Maciek będzie mógł nawet kiedyś chodzić. Mówili, że nie będzie jadł, że nie będzie widział, a on i je, i widzi. Więc wcale nie jest tak, jak wszyscy zakładali, jeżeli chodzi o te uszkodzenia i choroby Maćka, a ma tych chorób naprawdę bardzo dużo.
Zarówno na starcie, jak i na mecie dzisiejszego marszu, zbierane są pieniądze na operację chłopca. Można je wpłacać także poprzez Fundację Siepomaga.
ŁuG / opr. WM
Fot. Łukasz Grabczak