Do dwóch i pół miliona zbliża się liczba uczestników Pracowniczych Planów Kapitałowych. W Lubelskiem przekroczyła 75,5 tysiąca, co oznacza, że od lipca przybyło ich blisko tysiąc.
Oszczędzane w PPK pieniądze mają przede wszystkim powiększyć naszą emeryturę. Jednak można z nich skorzystać doraźnie, w sytuacjach losowych lub na cele mieszkaniowe, wyjaśniał w Polskim Radio Lublin prezes Portalu PPK w Polskim Funduszu Rozwoju, Robert Zapotoczny.
CZYTAJ: Robert Zapotoczny: Ci, którzy korzystają z Pracowniczych Planów Kapitałowych, są zadowoleni
– Jeżeli ktoś ma przypadek w rodzinie, bądź własny, zdarzenia losowego, wypadku lub choroby, to ma możliwość wykorzystania 25 procent zgromadzonych pieniędzy. Ponadto możemy również wypłacić wszystkie zgromadzone środki, również bez specjalnych konsekwencji, na zakup nieruchomości. W dobie zakupu nieruchomości na kredyt, kiedy potrzebujemy na wkład własny, pieniądze na naszym rachunku mogą posłużyć do tego celu – tłumaczy Robert Zapotoczny.
Wcześniej niż po ukończeniu określonych ustawą 60 lat możemy też wypłacić całość środków zgromadzonych w PPK. Kwota zostanie wówczas pomniejszona o 30 procent wpłat od pracodawcy. Te pieniądze nie przepadną, powiększą nasz rachunek emerytalny w ZUS. Wartość aktywów netto w instytucjach zarządzających kontami w PPK przekroczyła 10 miliardów złotych, w tym 272 miliony należą do pracowników z naszego regionu.
JB / opr. PrzeG
Fot. pixabay.com