Piłkarki ręczne MKS-u FunFloor Lublin pokonały Start Elbląg 35:19 w meczu 8. kolejki PGNiG Superligi.
Daria Szynkaruk, która rzuciła 5 bramek, była zadowolona, że drużyna podniosła się po ostatniej niespodziewanej porażce w Gnieźnie.
– Jest to dopiero ósma kolejka. Zostało jeszcze naprawdę dużo, więc nie rezygnujemy, bo cały czas mamy jeden cel i będziemy dążyć do tego. Chciałyśmy, żeby po prostu kibice znowu nam zaufali. Chciałyśmy pokazać, że umiemy grać w piłkę ręczną. Chcemy, żeby było coraz więcej kibiców, żeby kibice byli z nami. Myślę, że naprawdę pokazałyśmy charakter.
Także 5 bramek zdobyła Dominika Więckowska.
W sobotnim meczu meczu PGNiG superligi ze Startem Elbląg drużynę piłkarek ręcznych MKS-u FunFloor Lublin po raz pierwszy poprowadził dotychczasowy drugi trener Piotr Dropek. To wszystko z powodu rezygnacji pracującej z zespołem Moniki Marzec. Piotr Dropek był zadowolony z postawy swoich podopiecznych:
– Na nazwisko nowego trenera MKS-u musimy jeszcze trochę poczekać – tłumaczy prezes klubu Bogusław Trojan:
ZOBACZ ZDJĘCIA: MKS FunFloor Lublin – EKS Start Elbląg
MKS zajmuje 2. miejsce, ze stratą 5 punktów do prowadzącego w tabeli Zagłębia Lubin.
AR
Fot. Wojciech Szubartowski