Opóźnia się budowa stadionu miejskiego w Białej Podlaskiej. To jedna z największych inwestycji realizowanych przez miasto. Koszt jej pierwszego etapu oszacowano na ponad 40 mln złotych.
– Mamy do czynienia z 4-miesięcznym opóźnieniem w stosunku do harmonogramu budowy. Główny wykonawca budowy ma zajęcia komornicze – mówi prezydent Białej Podlaskiej, Michał Litwiniuk. – Wpłynęły one na koniec września do urzędu miasta. Opiewały na kwotę około 2 mln 100 tys. zł. Po dwóch tygodniach zostały umorzone, ale 19 października wpłynęły kolejne, na kwotę 1 mln 900 tys. zł oraz zajęcie komornika skarbowego na ok. 100 tys. zł.
Pytani przez reporterkę Radia Lublin mieszkańcy miasta uważają, że prace przy budowie postępują naprawdę powoli. – Jest rozwalone i rozkopane. W sobotę widziałam, że jacyś ponowie tutaj pracowali. Ale było ich tu tylko 2 czy 3. Prace się ślimaczą – mówią.
– W umowie był zapis o wykonaniu parkingu północnego do końca sierpnia. Tego wykonawca nie zrealizował. W listopadzie powinny już stać żelbetowe słupy pod konstrukcję dachu i trybun. Mamy w tym momencie wylanych wyłącznie połowę fundamentów chudego betonu pod trybunę – stwierdza naczelnik Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta w Białej Podlaskiej, Sylwia Golik. Jak dodaje, to miasto musi płacić podwykonawcom, za wykonane prace. – 23 listopada, ze względu na uchylenie się głównego wykonawcy, zostały uregulowane przez urząd miasta płatności dla podwykonawców.
– Dwutygodniowy termin płatności mojej faktury został przekroczony. W piątek otrzymałem przelew z gminy miejskiej. Z tego co wiem, firma zajmująca się robotami ziemnymi miała opóźnienie w płatności około miesiąca – mówi Marek Firysiuk, przedstawiciel jednego z podwykonawców.
– Ustaliliśmy z poprzednimi władzami miasta, że będzie bezpośrednia płatność. To była nasza prośba. Takie wnioski są dopuszczone w umowie – odpowiada prezes głównego wykonawcy. – Zajęcia komornicze, które mamy, nie są związane z realizacja jakiejś inwestycji. Jest to wyłącznie kwestia rozliczenia pomiędzy byłymi wspólnikami. Nie potwierdzam wystąpienia opóźnień w budowie. Jeśli one są, wynikają z kwestii projektu i innych uzgodnień – dodaje.
Prezes głównego wykonawcy stwierdził, że brakuje dokumentacji ze strony urzędu miasta. Jednak Sylwia Golik odpowiedziała, że dokumenty, jakich zażądała firma, nie są niezbędne na tym etapie budowy.
Zgodnie z umową termin ukończenia I etapu budowy stadionu ustalono na 8 lipca przyszłego roku. Planowe ukończenie inwestycji jest warunkiem otrzymania z Ministerstwa Sportu i Turystyki dotacji w wysokości 10 mln złotych na budowę stadionu.
Dodajmy, że we wtorek prezydent miasta ma zaplanowane spotkanie z głównym wykonawcą inwestycji. Włodarz miasta Michał Litwiniuk podkreślił, że sytuacja związana z budową stadionu zostanie szczegółowo przeanalizowana i wówczas podejmie stosowne decyzje.
MaT / opr. ToMa
Fot. Małgorzata Tymicka