Największa polska czarterowa linia lotnicza rozpoczęła nowy proces rekrutacji pilotów od… Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie. Absolwentom specjalności pilotażu na kierunku mechanika i budowa maszyn chełmskiej uczelni można tylko pozazdrościć, że pracodawcy zabiegają o ich względy i sami wychodzą do żaków z propozycją pracy.
Na konferencji zorganizowanej w Centrum Studiów Inżynierskich PWSZ w Depułtyczach Królewskich byli nie tylko absolwenci, ale też studenci trzeciego i czwartego roku, którzy już mogą planować karierę zawodową.
– To spotkanie jest dla niektórych pierwszym zetknięciem z pracodawcą, które daje bardzo wiele korzyści – zaznacza rektor PWSZ w Chełmie, dr hab. inż. Arkadiusz Tofil. – Dla nas najważniejsze jest to, że już teraz oferują nam pewną współpracę w zakresie kształtowania właściwych umiejętności dla przyszłych pilotów. Jest to dosyć ważne, ponieważ jak każda uczelnia dążymy do tego, aby nasi studenci już w trakcie kształcenia realizowali zadania, które są później wymagane przez pracodawców.
– Szukamy nowych pilotów, rozwijamy flotę. Stąd też oferta skierowana do studentów z Chełma – podkreśla dyrektor operacji lotniczych Enter Air, Marcin Kubrak. – Mamy kilkunastu pracowników, którzy są absolwentami tej placówki. Jesteśmy bardzo zadowoleni, ich poziom jest bardzo wysoki. Wydaje mi się, że jest to właściwy kierunek, jeśli chodzi o współpracę z tą uczelnią.
– Jak parę lat temu zaczynaliśmy studia, to nikt nie spodziewał się tego, że sytuacja na rynku się tak dynamicznie rozwinie i, że linie lotnicze same będą pukały do drzwi naszych uczelni – mówi student pilotażu Mateusz Urban. – Jest to duży atut tego, że tutaj studiujemy – dodaje.
– Współpraca z uczelnią nam się podoba – powiedział Radiu Lublin Kubrak.
– To uczelnia musi wychodzić naprzeciw oczekiwaniom pracodawcy, a nie odwrotnie – zaznacza dr hab. inż. Tofil. – Tylko takie podejście gwarantuje właściwe przygotowanie studentów oraz odpowiedni dobór programu kształcenia tak, by nasi absolwenci nie mieli problemu ze znalezieniem pracy – dodaje.
Piloci opuszczający mury chełmskiej uczelni mają powody do zadowolenia, a i sama uczelnia może się pochwalić niezłą dynamiką rekrutacji. Hossa w branży lotniczej jest wyraźna, więc nabór na kierunek mechanika i budowa maszyn, który kształci właśnie pilotów czy mechaników lotniczych, zapowiada się w tym roku na rekordowy.
DoG
Fot. Dominik Gil