W chełmskim szpitalu przebywa kobieta z podejrzeniem koronawirusa. Pobrane próbki badań trafiły do Warszawy. Na wyniki trzeba będzie poczekać kilka dni.
Informacje te potwierdza zastępca dyrektora ds. lecznictwa, Lech Litwin. – Do chełmskiego szpitala na oddział zakaźny trafiła kobieta z powiatu krasnostawskiego, która wróciła z Włoch – mówi w rozmowie z Radiem Lublin. – Ma objawy podobne do grypy. Została objęta kwarantanną i pobrane zostały od niej próbki do dalszych badań – dodaje.
To pierwszy tego typu przypadek w Chełmie.
RyK / opr. PaW
Fot. pixabay.com