Sylwestrowa noc to dla ludzi czas zabawy, ale dla psów, kotów, ptaków czy dzikich zwierząt to bardzo trudny czas. Huk petard stresuje zwierzęta.
– Widzimy jak koty, psy reagują i wtedy jest więcej empatii z naszej strony – mówi w rozmowie z Radiem Lublin zoopsycholog Dariusz Ornal.
Co robić, żeby zwierzęta się nie bały? – Nie strzelać – twierdzi lekarz weterynarii Agnieszka Błaszczak. – Zwierzęta mają dużą wrażliwość na dźwięki, dlatego boją się o wiele bardziej niż my. Są leki, które się podaje, ale nie zawsze one działają tak jak trzeba. Bardziej uspokajają, usypiają. Trzeba je trochę wcześniej dawać. Jest to chemia i ingerencja w organizm – dodaje.
Jak pomóc naszym czworonogom? – Jeśli chcemy wprowadzić na spacer naszego psa, to zróbmy to o wiele wcześniej, niż zawsze – ostrzega Ornal. – Kiedy mamy psy w mieszkaniu, to zadbajmy o to, by błyski petard do nich nie docierały. Można pozasłaniać okna i włączyć głośniej muzykę. Warto umożliwić psu wejście do łazienki czy pod stół. Starajmy się go nie wyciszać i nie uspokajać głaszcząc. To dla psa będzie sygnał, że nagradzamy go za takie zachowanie. Najlepiej być asertywnym, spokojnym – dodaje.
Przypominamy, że wojewoda lubelski zakazał używania wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych. Zakaz obowiązuje do końca stycznia przyszłego roku, z wyjątkiem Sylwestra, sylwestrowej nocy i pierwszego dnia nowego roku. Za złamanie zakazu grozi mandat.
PaSe / opr. PaW
Fot. pixabay.com