Jest akt oskarżenia w sprawie brutalnego zabójstwa i zgwałcenia 32-latka z Międzyrzecza Podlaskiego. Jego ciało znaleziono w grudniu na polach niedaleko lasu w miejscowości Dołha, w powiecie bialskim. Napaść była nagrywana telefonem komórkowym jednego z oskarżonych.
W sprawę zamieszane są trzy osoby: Michał W., Galina J. i Natalia M. Dwie pierwsze usłyszały zarzuty zabójstwa i gwałtu ze szczególnym okrucieństwem. Grozi im dożywocie. Natalię M. natomiast oskarżono o pomoc w porwaniu pokrzywdzonego. Kobiecie grozi do 15 lat więzienia.
Nikt z oskarżonych osób nie przyznaje się do winy. Sprawcy podczas przesłuchania mieli też stwierdzić, że nie chcieli zabić ofiary, a jedynie ją nastraszyć.
Zdaniem śledczych, 32-latek zginął, bo miał nachodzić oskarżone kobiety i pożyczać od nich pieniądze.
Sprawą zabójstwa zajmie się Sąd Okręgowy w Lublinie.
MaTo
Fot. KWP Lublin /archiwum/
CZYTAJ TAKŻE:
Dołha: 2 osoby podejrzane o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem