Minimum 20 godzin muszą czekać w kolejce kierowcy ciężarówek na wyjazd z Polski na Ukrainę przez przejście graniczne w Dorohusku.
Tak długi czas oczekiwania na odprawę wynika po części z typowej dla weekendu kumulacji ruchu towarowego, a po części z rozpoczętego w poniedziałek (23.04) remontu, o czym informowaliśmy na antenie Radia Lublin.
Jak wyjaśnia Lubelski Zarząd Obsługi Przejść Granicznych, na jednym z dwóch pasów odpraw konieczna była wymiana nawierzchni bitumicznej. Jej zły stan powodował niewłaściwe działanie wagi najazdowej. Naprawa potrwa około miesiąca i przez ten czas będzie powodowała ograniczenia w płynności odpraw, które od kilku miesięcy i tak spowalnia montaż rentgena i wynikające z tego ograniczenia w przepustowości po ukraińskiej stronie przejścia granicznego w Dorohusku.
Kierowcy ciężarówek w miarę możliwości powinni wybierać inne przejścia drogowe z Ukrainą, na przykład Hrebenne, choć i tam na odprawę czeka się minimum 10 godzin.
DoG
Fot. archiwum