Szyszka gigant, rosnąca na jodle przed Radiem Lublin, budziła ogromne zainteresowanie. Dziś (06.09) „poszła pod nóż”.
– Jest lekka i jak na pierwszą szyszkę jest naprawdę bardzo piękna – zauważa dr Hanna Wójciak z Zakładu Botaniki i Mykologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej, obecna przy ścinaniu szyszki.
Szyszka jest oblana żywicą, a to daje szanse, że nie rozpadnie się w trakcie suszenia. – Powoli zaczyna się przebarwiać na charakterystyczny złoty kolor. Dziubki na szyszce to łuski wspierające, a właściwe łuski nasienne są w środku – tłumaczy dr Wójciak.
Szyszka trafiła na Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej. Tam posłuży studentom do celów dydaktycznych.
LilKa
Fot. Ścięcie gigantycznej szyszki rosnącej przed Radiem Lublin, 06.09.2017, fot. Karolina Szponar
CZYTAJ TEŻ: Jedyna taka w Lublinie: 30-centymetrowa szyszka