Pomimo tego, że liczba zachorowań na grypę spada, choroba ta wciąż jest bardzo groźna. Na Lubelszczyźnie wirus zabił już 11 osób.
W analogicznym okresie ubiegłego roku na Lubelszczyźnie z powodu grypy zmarła tylko jedna osoba.
– W tym roku mamy falę zachorowań – mówi zastępca Lubelskiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Lublinie Anna Strzyż: – W całej Polsce z powodu grypy w roku 2019 zmarło już 97 osób. Co prawda liczba zachorowań spada – za pierwszy tydzień marca mamy 5869 zachorowań – ale do szpitala trafiło 59 osób, z czego 58 z powikłaniami ze strony układu oddechowego, które wymagały leczenia w warunkach szpitalnych.
W takiej sytuacji nie ma żartów. Leczenie może trwać nawet kilka tygodni: – Grypa to nie tylko kaszel i gorączka. Grypa zabija i nie można jej lekceważyć – mówi zastępca lekarza kierującego oddziałem intensywnej terapii w Szpitalu nr 1 w Lublinie, Michał Borys: – Prowadzi do skrajnej niewydolności oddechowej, która w zasadzie zupełnie upośledza wymianę tlenu w płucach. Ci pacjenci, nawet używając 100-procentowego tlenu respiratora, przy całkiem sporych nastawach ciśnienia, nie są w stanie być odpowiednio natlenieni w trakcie terapii.
Lekarze jak mantrę powtarzają co roku, że grypy nie wolno przechodzić: – Klasyczna grypa rozpoczyna się nagle – mówi doktor medycyny rodzinnej, Marzena Boguń-Hajkowska: – Występuje wysoka gorączka, bardzo silne bóle mięśni, stawów i kości, dreszcze i silny ból głowy. W zwykłym przeziębieniu nie ma tak wysokiej gorączki, występuje katar, kaszel, lekki ból głowy i nie ma tak dużego osłabienia, jak przy grypie.
Najskuteczniejszą bronią w walce z grypą są szczepionki. Przeciwciała w organizmie człowieka wytwarzają się już po około 2 tygodniach: – Jest to też najtańsza forma walki z wirusem – dodaje dr Michał Borys: – Problem jest oczywiście wieloraki. Najważniejszy, jak nam się wydaje, jest brak szczepień, nawet u osób, które te szczepienia powinny mieć. Nawet nierefundowana szczepionka to koszt ok. 60 zł. Koszt terapii jednego pacjenta w oddziale intensywnej terapii to ok. 400-500 tysięcy złotych.
Wirus grypy bardzo szybko mutuje, stąd szczepić trzeba się co roku.
Zdaniem ekspertów, najbardziej szczepić powinny się osoby starsze, w wieku 60-80 lat, a także dzieci. Warto aby szczepiły się też osoby pomiędzy 40 a 60 rokiem życia, aktywne zawodowo i narażone na stres.
MaTo (opr. DySzcz)
Fot. pixabay.com