Jarosław Stawiarski (na zdj.) został wybrany marszałkiem województwa lubelskiego. Otrzymał 20 głosów.
Po wyborze nowy marszałek nie ukrywał radości, tym bardziej, że dostał więcej głosów niż to wynikało z arytmetyki sejmikowej. – Wyniki jest imponujący. Dostałem pewien bonus od dwóch radnych z opozycji. To świadczy o tym, że opozycja nie jest monolitem i są tam ludzie, którzy chcą współpracować. W ja zapraszam do współpracy wszystkich: i opozycję totalną, i ludzi dobrej woli, którzy chcą współpracować dla dobra Lubelszczyzny – stwierdził Jarosław Stawiarski.
Jarosław Stawiarski był wiceministrem sportu i jednocześnie posłem. Będzie musiał rozstać się zarówno z funkcją w rządzie, jak i mandatem parlamentarzysty.
Jarosław Stawiarski ma 55 lat. Pochodzi z Kraśnika, gdzie był nauczycielem i dyrektorem szkoły. Ma doświadczenie w samorządzie, bowiem pełnił funkcję starosty powiatu kraśnickiego i zasiadał w tamtejszej radzie powiatu. Był też zastępcą burmistrza Kraśnika. Kilkukrotnie zasiadał w ławie poselskiej.
PSL proponował, aby marszałkiem województwa został Sławomir Sosnowski. Głosowało na niego 13 radnych.
TSpi / JZoń / opr. ToMa
Na zdj. I Sesja Sejmiku Województwa Lubelskiego: Jarosław Stawiarski marszałkiem województwa, Lublin, 21.11.2018,fot. Piotr Michalski