Zarząd Transportu Miejskiego wypowiedział w trybie natychmiastowym z winy przewoźnika umowę ze spółką Warbus. Wcześniej – w lutym – to Warbus wypowiedział Miastu Lublin umowę, miał jednak do końca sierpnia świadczyń usługi przewozowe w Lublinie.
– Umowa została wypowiedziana z winy przewoźnika, dlatego ZTM naliczył Warbusowi karę umowną w wysokości 7,5 miliona złotych – mówi Monika Fisz z biura prasowego ZTM Lublin. Termin płatności tej kary to 3 dni kalendarzowe. Dodatkowo ZTM planuje podjęcie kroków prawnych wobec spółki za zniesławiające wypowiedzi kierowane pod adresem Miasta i ZTM.
Spółka Warbus nie uznaje roszczeń miasta. – Przez działania ZTM i Urzędu Miasta straciliśmy 45 milionów złotych, musieliśmy zwolnić 200 pracowników, nie tylko w Lublinie, ale też w Obornikach i Elblągu – mówi dyrektor generalny Warbus Spółka z.o.o. Paweł Szymonik. Warbus przygotowuje 3 pozwy przeciwko Miastu.
Spółka Warbus – świadcząca usługi dla Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie – przestała wozić lubelskich pasażerów tydzień temu. Przewoźnik swoje postępowanie tłumaczył nieprawidłowościami w naliczaniu opłat za usługi przewozowe. Spowodowało to bardzo duże utrudnienia dla pasażerów. Warbus obsługiwał około 10% wszystkich kursów.
Obecnie luka po firmie Warbus jest załatana i pasażerowie nie odczuwają dotkliwie problemów z przewoźnikiem. 5 tras obsługiwanych przez Warbus przejęły trzy inne spółki: MPK, LLA oraz IREX.
Zarząd Transportu Miejskiego ma popołudniu przedstawić oficjalny komunikat dotyczący konfliktu ze spółką Warbus.
MaK
Fot. archiwum