376 zebrań plenarnych Konferencji Episkopatu Polski za nami. Do tej pory żadne z nich nie odbywało się w Lublinie. To wydarzenie historyczne dla naszego miasta, jak i dla Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
– Zasadniczo zebrania plenarne odbywają się w Warszawie. Rokrocznie staramy się jednak wyjechać w teren do różnych kościołów lokalnych w Polsce, które obchodzą różnorodne rocznice i wydarzenia. W tym roku jest to Lublin. Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski odbywa się tu po raz pierwszy – mówił na antenie Polskiego Radia Lublin ks. biskup Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski. Z gościem rozmawiał Tomasz Nieśpiał.
– 700-lecie miasta to jeden z argumentów, dla których tutaj jesteśmy. Ten ważniejszy jednak to jubileusz Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, który rozpoczął setny rok akademicki. To daje okazję, by spotkać się właśnie tutaj. To powrót do korzeni i wspomnień dla wielu biskupów. Ponad 80 z nich z nich jest związanych z tą uczelnią – podkreślał gość.
– KUL jest wierny tym wartościom, dla których powstał, tj. Bogu i Ojczyźnie („Deo et Patriae”). Ta uczelnia pozostaje zawsze punktem odniesienia dla innych katolickich ośrodków. Nie zapominajmy, że jest to uniwersytet Jana Pawła II, który przez wiele lat prowadził tutaj zajęcia – wspomniał biskup Miziński.
– Celem KUL-u jest z jednej strony kultywowanie dziedzictwa, z drugiej zaś – dostosowywanie się do zmian, które niesie rzeczywistość dnia codziennego. Uniwersytet powinien adoptować się do bieżącej sytuacji w szkolnictwie wyższym. KUL to przede wszystkim uczelnia humanistyczna, a dziś nauki techniczne biorą górę nad tymi dyscyplinami. KUL zawsze wyróżniał się troską o to, by kształtować całego człowieka, to dla niego priorytet. Katolickość uniwersytetu to kształcenie w różnych dyscyplinach, ale w oparciu o naukę Kościoła katolickiego i wartości ogólnoludzkie. To wyróżnik KUL-u na mapie różnych jednostek dydaktycznych nie tylko w Polsce, ale i na świecie – podkreślał biskup Miziński.
– Funkcjonujemy w świecie różnorodnych wyzwań, ciągłego biegu i nieustannego przyspieszania tempa życia. Trzeba znaleźć czas na refleksje. Wyjątkowej uwagi potrzebują młodzi ludzi. Szukają oni odpowiedzi na najważniejsze pytania: kim jestem? skąd się wziąłem? po co jestem? dlaczego żyję? co stanowi zasadnicze wartości ludzkie? To wyzwanie dla duszpasterstwa młodzieży. Współczesny młody jest zagubiony w natłoku informacji, możliwości wyboru i utraty hierarchii wartości. Przygotowania do 34. Światowych Dni Młodzieży (Panama, 2019 rok) mają iść nie tylko w kierunku praktycznym i logistycznym. Chodzi przede wszystkim o przygotowanie duchowe i pogłębianie więzi z Bogiem. To ustawianie młodych w perspektywie zmieniającego się świata, ukazując im równocześnie, że są pewne wartości niezmienne, od których nie możemy odejść, aby nasza cywilizacja miała rację bytu dziś i w przyszłości. Spotkanie w Panamie ma być kolejnym etapem budowania wspólnoty miłości – podsumował biskup Artur Miziński.
ToNie / opr. MatA
Fot. Mirosław Trembecki