– Klub PSL istnieje i ma się dobrze – zapewnił podczas dzisiejszej konwencji samorządowej w Kraśniku prezes ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz. To reakcja na informację o tym, że podlaski poseł PSL Mieczysław Baszko przechodzi do partii Jarosława Gowina Porozumienie i zasili obóz Zjednoczonej Prawicy.
– Ci, którzy zaprzedali swą duszę za stanowiska, którzy zaprzeczyli idei Wincentego Witosa, nie są godni mienić się ludowcami – mówił podczas swojego przemówienia Kosiniak-Kamysz. Tuż po zakończeniu konwencji przekonywał, że przeciwnikom politycznym nie udało się rozbić klubu PSL: – Dla wszystkich politycznych kłusowników mam informację, że ich plan się nie powiódł – mówił. – Był skrzętny plan, żeby w dniu konwencji PSL-u, kiedy ruszamy na samorządy, rozbić nasz klub. Nie udało się. PSL jest i będzie.
Kosiniak-Kamysz nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy do PSL dołączą posłowie koła Unii Europejskich Demokratów, m.in. Jacek Protasiewicz i Stefan Niesiołowski. Zapowiedział, że decyzja w tej sprawie może zapaść w następnym tygodniu. Ale takiego scenariusza nie wyklucza posłanka PSL Genowefa Tokarska: – Oni nawet na sali plenarnej siedzą obok nas, głosują tak samo, jak my. Wielokrotnie zabierali głos w obronie Polskiego Stronnictwa Ludowego, nawet tego przedwojennego, więc jestem przekonana, że w wielu zagadnieniach jest nam blisko i wiele wartości jest wspólnych.
Podczas dzisiejszej konwencji w Kraśniku prezes PSL przedstawił plan partii na wybory samorządowe. Zakłada on m.in. dążenie do zwiększenia kompetencji marszałków województw i większego udziału samorządów w podziale podatków.
ToNie (opr. DySzcz)
Fot. Tomasz Nieśpiał
CZYTAJ: „Samorząd to ludzie”. Konwencja PSL w Kraśniku