Według kalendarza w niedzielę wypada Dzień Babci, a w poniedziałek Dzień Dziadka, ale oficjalne świętowanie już się rozpoczęło. Okolicznościowe spotkania organizują przedszkola. Są wiersze, piosenki i… łzy wzruszenia.
Państwo Krystyna i Józef Felczyńscy z miejscowości Chutcze w powiecie chełmskim, świętują także 70-lecie pożycia małżeńskiego. Poznali się tuż po wojnie, kiedy pochodzący z łowickiego pan Józef pomagał osiedlić się bratu, a przyglądała mu się pani Krystyna.
– Jak obchodziliśmy 65. rocznicę, to ksiądz pytał się czy kiedykolwiek się kłóciliśmy, a żona odruchowo odpowiedziała, że nie było czasu – mówi pan Józef. – Było dużo roboty – dodaje pani Krystyna.
Państwo Felczyńscy mają 2 synów i 4 córki, 13 wnuków, 9 prawnuków i jednego praprawnuka.
– Wszyscy bierzemy przykład z rodziców – mówi pani Barbara, córka państwa Felczyńskich. – Każde z rodzeństwa jest w związku stałym, małżeńskim. Z mężem jesteśmy już 40 lat po ślubie, także rodzice przekazali nam dobry wzorzec i do tej pory służą przykładem. Czas dla nich się zatrzymał. Zdrowie jest takie, jakie powinno być. Mamy nadzieję, że też dożyjemy tych lat, co rodzice.
– Sprawność już ucieka, ale jak wsiądę na rower, to jakbym miał 50 lat – mówi Józef Felczyński.
– Cieszymy się bardzo, że dożyli tak długiego okresu i wspólnie mogli przeżyć te 70 lat – mówi Dariusz Ćwir, wójt gminy Sawin. – W tej chwili jest to jedyne małżeństwo z takim stażem pożycia małżeńskiego.
Jubileusz 70-lecia pożycia małżeńskiego państwa Felczyńskich z Chutcza w gminie Sawin przypada 8 lutego, a uroczystości w gronie licznej rodziny i władz samorządowych zaplanowano na 11 lutego.
DoG (opr. DySzcz)
(na zdjęciach: Krystyna i Józef Felczyńscy z Chutcza w gminie Sawin i ich córka Barbara Felczyńska-Łańcucka, fot. Dominik Gil)