Duże zmiany czekają pasażerów komunikacji miejskiej w Lublinie. Od 1 lutego o około 15% zmniejszy się liczba kursów komunikacji miejskiej.
Największe zmiany w częstotliwości kursowania będą dotyczyły linii podstawowych. W dzień powszedni autobusy numer 6, 13, 17,18, 26, 29, 31, 32, 34, 39 i 57 będą jeździć co 20 minut, a nie jak do tej pory co 15. Czas oczekiwania między kolejnymi kursami w sobotę wydłuży się z 20 do 30 minut, a w niedzielę z 30 do 50. – Nie będzie jednak likwidacji linii – mówi w rozmowie z Radiem Lublin dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie, Grzegorz Malec. – Jeżeli chodzi o linie trolejbusowe, to sytuacja jest troszkę bardziej skomplikowana. Do części linii tworzącej kręgosłup komunikacyjny, jak 158, zagęszczamy częstotliwość. Była co 15 minut, a będzie co 10 minut. Natomiast obniżamy podstawowy moduł linii podstawowych trolejbusowych właśnie z 15 do 20 minut, a linii uzupełniających nawet do pół godziny, czy 40 minut – dodaje,
Mniej zmienią się rozkłady autobusów, które już teraz jeździły rzadko. – Tu jest bardzo różnie – twierdzi Malec. – Są linie, gdzie były dwa wozy w ruchu, a nawet linie marginalne, gdzie był jeden. Tam się zmian spodziewać nie należy. Tam nie ma już gdzie przyoszczędzić. Natomiast są linie, gdzie będą mniejsze zmiany. Trzeba spojrzeć na rozkład – dodaje.
ZTM ograniczenia kursów tłumaczy tym, że w budżecie miasta zarezerwowano na komunikację miejską o 28 milionów złotych mniej, niż w roku ubiegłym, a także wzrostem pensji minimalnej, cen energii elektrycznej i oleju napędowego. Zmiany wejdą w życie 1 lutego. Nowe rozkłady jazdy są już dostępne na stronie internetowej Zarządu Transportu Miejskiego.
W najbliższym czasie Zarząd Transportu Miejskiego nie planuje podwyżek biletów, ale dopuszczana jest możliwość, że obecne ceny biletów zostaną „zamrożone” dla osób płacących podatki w Lublinie. Pozostali mieliby płacić za przejazd więcej. Na razie nie ma informacji jak takie rozwiązanie miałoby w praktyce funkcjonować.
MaK / opr. PaW
Fot. archiwum