W Lublinie trwa Festiwal MiszMasz pokazujący różnorodność kultury żydowskiej. Wśród licznych festiwalowych propozycji są warsztaty, koncerty, spektakle i spacery tematyczne. A dla dzieci pod Trybunałem Koronnym przygotowano żydowskie gry i zabawy.
– Jest m.in. gra w drejdla, czyli bączka – mówi wolontariuszka festiwalu, Katarzyna Dąbrowska. – Dzieci grał w nią w czasie Chanuki. Jest ona trochę „hazardowa”. Polega na tym, że kręcimy czworobocznym bączkiem. Na każdym boku jest inna litera. Każda z nich ma swoje znaczenie.
W grach aktywnie udział bierze Hania. – Puszczam bańki, tak duże jak się tylko da – mówi. – Malujemy też kamyki, skaczemy przez linę.
W sobotnim programie festiwalu znalazły się także między innymi warsztaty języka hebrajskiego. Na zakończenie dnia – o godzinie 20.00 w Ośrodku „Brama Grodzka – Teatr NN”, przy ul. Grodzkiej 25 – został zaplanowany monodram na podstawie opowiadań Singera. Zaś nocą – o godzinie 22.00 – organizatorzy zapraszają do klubu Plener przy al. Piłsudskiego 25, gdzie odbędzie się Disco Tel Aviv. Imprezę poprowadzi izraelski DJ Gal Kadan.
Festiwal MiszMasz zakończy się w niedzielę. Pełny jego program można znaleźć na stronie teatrnn.pl.
PaSe
Fot. Sebastian Pawlak
CZYTAJ TEŻ:
Lublin: kulturalny MiszMasz tradycji i nowoczesności
Festiwalowy MiszMasz. Kultura żydowska w Lublinie