Po godzinie 17.00 śladami Zygi Maciejewskiego wyruszyli z placu Litewskiego miłośnicy retro-kryminałów autorstwa Marcina Wrońskiego (na zdjęciu). Akcję „Pożegnanie Komisarza” zorganizowało Stowarzyszenie Przyjaciół Radia Lublin. Wszystko z okazji ukazania się ostatniej książki z cyklu, pod tytułem „Gliny z innej gliny”.
Akcja powieści osadzona była w przedwojennym lub powojennym Lublinie. – Nie wyobrażam sobie, że mogłoby nie być więcej książek – powiedziała czytelniczka. – Namawiam Wrońskiego, żeby utworzył nowy cykl. Może teraz główną bohaterką będzie kobieta – dodaje.
– Nie wiem czy będzie nowy cykl, ponieważ na razie go nie planuję. Myślę o napisaniu powieści, która nie będzie kryminałem – zaznacza pisarz Marcin Wroński. – Czy jest mi żal? Myślę, że byłoby żal, gdybym komisarza Maciejewskiego „przeciągnął”, a powieści zaczęły być odpisywane jedna od drugiej – dodaje.
– Myślę, że nasze wnuki, a może nasze dzieci będą się uczyły o tej postaci – mówi miłośniczka kryminałów, dziennikarka Radia Lublin Agata Koss-Dybała. – To jest wybitna kreacja literacka, która moim zdaniem wejdzie do historii literatury polskiej. Marcin Wroński i jego retro-kryminały niewątpliwe bardzo przyczyniły się do promocji Lublina – dodaje.
Kolejne spacery śladami komisarza Maciejewskiego zaplanowano na czwartek (21.06). Tego dnia odbędzie się również spotkanie z Marcinem Wrońskim.
ZAlew
Fot. Monika Pietraszkiewicz
CZYTAJ: Kryminalne czwartki w Lublinie – edycja VI: Pożegnanie Komisarza