Maturzyści w świetnych humorach – egzamin z języka angielskiego był ich zdaniem banalny. Kolejni wychodzący z sali oceniali swój wynik na 100%.
– Egzamin był bardzo łatwy. Nigdy nie miałem problemu z angielskim i dzisiaj też nie. Myślę skromnie, że 100% będzie – mówi jeden z maturzystów. – Było kilka zadań, dosłownie dwa przykłady, z którymi miałem lekki problem. Nigdy nie byłem dobry z angielskiego, ale uważam, że matura była bardzo prosta – dodaje kolejny.
– Takiej matury nie da się nie zdać – potwierdza szef Instytutu Germanistyki i Lingwistyki Stosowanej UMCS, prof. Jarosław Krajka: – Mamy skandalicznie niski próg, od którego matura jest zdawana: 30%. Moje doświadczenie jako egzaminatora maturalnego pokazuje, że z tym progiem zdawalności bardzo trudno jest matury nie zdać.
Egzamin z języka na poziomie rozszerzonym rozpocznie się o godzinie 14.00.
TSpi (opr. DySzcz)
Fot. archiwum