183 mieszkania, spośród 186 wybudowanych w Białej Podlaskiej w ramach rządowego programu Mieszkanie Plus, zostało wynajętych.
Już wkrótce ich lokatorzy będą mogli formalnie potwierdzić, czy chcą wynajmować je z opcją dojścia do własności. – Lokatorzy otrzymają takie umowy już w styczniu – mówi prezes Zakładu Gospodarki Lokalowej w Białej Podlaskiej, Bernadetta Puczka. – Trwają ostatnie przygotowania w kancelarii notarialnej do procesu podpisywania umów. Samo założenie ksiąg wieczystych jest operacją czasochłonną, ale nasz sąd stanął na wysokości zadania i zrobił to bardzo szybko.
O ile wzrosną opłaty w przypadku podpisania takiej umowy?
– W przypadku umowy z dojściem do własności opłata wzrośnie o 5 zł za metr kwadratowy. Ale mieszkańcy będą mogli skorzystać z dopłat – wyjaśnia Bernadetta Puczka.
Mieszkania Plus z dopłatami
– Po 1 stycznia 2019 roku w życie wchodzi ustawa, na podstawie której najemcy Mieszkań Plus będą mogli otrzymać dopłaty do czynszu – informuje wiceminister inwestycji i rozwoju, Artur Soboń. – Niezależnie od tego, czy będzie to wyłącznie najem, czy najem z dojściem do własności, będą mogli dostać takie dopłaty nawet na okres 15 lat. Warunkiem będzie spełnienie kryterium dochodowego i zgłoszenie danej inwestycji do dopłat przez lokalny samorząd. Wysokość takiej dopłaty może sięgnąć nawet 30% czynszu.
– Dopłatę taką będzie można otrzymać, jeśli dochód gospodarstwa jednoosobowego nie przekracza 60% średniej krajowej. W przypadku gospodarstwa dwuosobowego jest to 90%, zaś każdy kolejny członek rodziny powiększa ten próg o 30 punktów procentowych – mówi Bernadetta Puczka.
– Dodatkowo dopłata jest uzależniona od liczby osób w gospodarstwie domowym i metrażu danego mieszkania. Jeśli byśmy przyjęli, że mamy 4-osobową rodzinę, która ma 60-metrowe mieszkanie, a czynsz z dojściem do własności wynosi na przykład 1200 zł miesięcznie, może ona otrzymać około 400 zł wsparcia ze strony państwa – dodaje minister Soboń.
– Wcześniej mieszkaliśmy w jednym pokoju, teraz mamy dwa pokoje i salon z kuchnią. Tak, że jest super. Dla nas to była jedyna opcja, żeby zdobyć własne mieszkanie. Kredytu nie chcieli nam udzielić, bo jesteśmy rodziną wielodzietną, a u rodziców nie mogliśmy się pobudować. Za 51-metrowe mieszkanie płacimy nieco ponad 700 zł czynszu. Z wszystkimi opłatami – za śmiecie i media – wychodzi nam ponad 1000 zł. Ale nie jest źle, bo oboje pracujemy. Od początku chcieliśmy mieszkanie z opcją na własność. Czekamy na umowy – mówi lokatorka jednego z bialskim Mieszkań Plus, pani Małgorzata.
Z rządowych dopłat do czynszów będą mogli też korzystać nie tylko lokatorzy Mieszkań Plus, również najemcy innych nowych mieszkań. Z chwilą pojawienia się możliwości składania wniosków o dopłaty do czynszu, zostanie to podane do wiadomości publicznej.
MaT / opr. ToMa
Fot. archiwum