Most pontonowy na Bugu na jeden dzień połączył miejscowości Kryłów w gminie Mircze i ukraiński Krecziv. Stało się to podczas 11. Europejskich Dniach Dobrosąsiedztwa.
– Głównym celem jest przełamywanie barier – mówi wójt gminy Mircze, Marta Małyszek. – Jest to granica polsko-ukraińska, ale przede wszystkim granica Unii Europejskiej. Ukraina jest piękna, ale odprawy i stanie na granicy zajmują dużo czasu, co w pewien sposób psuje te atrakcje turystyczne. Ale myślę, że jeszcze kilka lat, a przejścia znikną, natomiast będziemy cieszyć się wspólnym braterstwem.
– Takich spotkań powinno być jak najwięcej – mówi konsul generalny Ukrainy w Lublinie, Wasyl Pawluk. – Nasza historia była różna. Jednak ludzie, wprawdzie powinni pamiętać swoją historię, ale winni patrzeć w przyszłość i rozwijać nasze stosunki dobrosąsiedzkie. Takie spotkanie to dobry krok, aby nie dzielić, a łączyć.
W programie 11. Europejskich Dniach Dobrosąsiedztwa koncerty polskich i ukraińskich zespołów, pokaz kulinarny połączony z warsztatami i degustacją oraz przeloty balonem. Wydarzenie uwieńczy pokaz laserowy.
AlF / opr. ToMa
Fot. Aleksandra Flis