Nowy system segregacji śmieci to pokłosie rozporządzenia ministra środowiska w sprawie szczegółowego sposobu selektywnej zbiórki odpadów. Do wdrożenia zmian zostało tylko kilka dni.
Śmieci będziemy wyrzucać do pięciu pojemników: na papier, szkło, metal i tworzywa sztuczne, odpady biodegradowalne oraz odpady zmieszane. Zmiany Lublin wprowadza już od 1 lipca – czasu na przygotowania jest więc coraz mniej.
– Prace idą pełną parą i będą intensyfikowane – zapewnia Olga Mazurek-Podleśna z lubelskiego ratusza: – Mamy informacje, że niektóre firmy zaczęły się już przygotowywać, dlatego w niektórych lokalizacjach te nowe pojemniki mogą się pojawić, natomiast formalnie nowy system obowiązuje od 1 lipca w dzielnicach Abramowice, Głusk, Dziesiąta, Kośminek, Kalinowszczyzna, Tatary, Hajdów-Zadębie, Felin, Ponikwoda, Konstantynów, Sławinek, Szerokie, Rury i Czuby Południowe, Wrotków, Zemborzyce.
Nie oznacza to jednak, że we wspomnianych dzielnicach kontenery staną z dnia na dzień. Firmy wywożące śmieci mają na to kilkanaście dni.
– Na razie skupiamy się na kampanii informacyjnej – dodaje Mazurek-Podleśna. – Zaczęliśmy informować o tych zmianach już w listopadzie ubiegłego roku. W tym momencie to jest już kulminacyjny punkt, bo tak naprawdę te zmiany fizycznie wchodzą i mieszkańcy będą mogli zobaczyć na czym to polega. Kładziemy nacisk na informowanie i edukowanie.
A jak to wszystko wygląda ze strony zarządców poszczególnych dzielnic? Niestety kampania informacyjna nie jest zbyt intensywna.
– Przyszło kilka plakatów, ale nie takich, które moglibyśmy rozwiesić na wszystkich budynkach naszej spółdzielni, których jest ok. 150, a klatek schodowych dużo więcej – mówi zastępca prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej Czechów Marek Szymanek. – Według mnie, jest to brak współpracy w tym zakresie ze spółdzielniami mieszkaniowymi.
Na brak informacji narzekają też sami mieszkańcy Lublina, którzy o nowej segregacji śmieci nie słyszeli za wiele.
Urzędnicy informują, że przed nami okres przejściowy, czyli taki, gdzie za brak segregowania śmieci konsekwencji nie będzie: – Nie ma póki co żadnych kar związanych z segregacją – mówi Olga Mazurek-Podleśna. – Zdajemy sobie sprawę, że jest to bardzo duża zmiana.
W mieście mają pojawić się bilbordy informacyjne. Będą też organizowane specjalne pikniki w poszczególnych dzielnicach miasta.
W kilku dzielnicach przetargi na wywóz śmieci zostały jednak unieważnione. Stąd w niektórych dzielnicach odpady po 1 lipca będą wywożone na starych zasadach. Dotyczy to dzielnic takich jak: Czechów Południowy i Północny, Sławin, Stare Miasto, Wieniawa, Śródmieście, Za Cukrownią, a także Czuby Północne, Węglin Północny oraz Węglin Południowy.
MaTo (opr. DySzcz)
Fot. archiwum
CZYTAJ: Jak od lipca segregować śmieci?