Umowę na dostawę 32 wielozadaniowych samolotów F-35A podpisano w Dęblinie. W uroczystości wzięły udział najwyższe władze państwowe.
Polska nigdy wcześniej nie dysponowała tak nowoczesnym sprzętem – podkreślali niemal wszyscy uczestnicy tego wydarzenia.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Uroczystość podpisania umowy na zakup samolotów F-35, Dęblin, 31.01.2020, fot. Iwona Burdzanowska
– To jeden z największych kontraktów zbrojeniowych w historii naszego kraju – mówił prezydent Andrzej Duda: – Mamy już na wyposażeniu naszej armii amerykańskie samoloty F-16. Dzisiaj przystępujemy do rodziny F-35, samolotów najnowszej generacji, niewykrywalnych dla radarów i przenoszących lotnictwo w zupełnie nową erę zdolności obronnych i bojowych.
CZYTAJ: Prezydent: To ważny dzień dla bezpieczeństwa RP
Co to tak naprawdę oznacza i czym charakteryzuje się ten samolot – opowiada o tym analityk ds. bezpieczeństwa, Marek Świerczyński: – Samolot został tak zbudowany, żeby od najdrobniejszej śrubki jego konstrukcja dawała taki efekt, żeby być trudniej niż samoloty starej generacji zauważanym przez systemy rozpoznania elektronicznego, czyli przez radary potencjalnych przeciwników. W praktyce to działa w ten sposób, że powierzchnia odbicia radarowego jest znacznie mniejsza niż na przykład samolotu F-16. Są używane różne porównania – mówi się o wielkości tego odbicia rzędu piłki golfowej.
– Modernizujemy polską armię, bo jesteśmy w dalszym ciągu w pewnym stopniu zależni od rosyjskiego sprzętu – mówi premier Mateusz Morawiecki: – Jako pełnoprawny i jeden z członków NATO, na których najbardziej można polegać, Polska przystąpiła jednocześnie do modernizacji swoich sił powietrznych i całej swojej armii – modernizacji, która w ostatnich latach przyspiesza. To spowoduje, że ten cień rosyjskiej dominacji nad tą częścią Europy, nad Rzeczpospolitą, którego pozbyliśmy się ponad 20 lat temu, będzie się coraz dalej odsuwał od Rzeczpospolitej.
– Dzięki podpisaniu tej umowy Polskie Siły Powietrzne wchodzą na nowy etap rozwoju – dodaje minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak: – Dołączamy do elitarnego grona państw, które posiadają F-35, a więc samoloty stanowiące swoiste centra dowodzenia, samoloty wyróżniające się interoperacyjnością, a więc współpracujące na przykład z systemem Patriot, który zakupiliśmy w 2018 roku, współpracujące z samolotami F-16, które posiadamy już od kilku lat, a więc gwarantujące bezpieczeństwo naszej ojczyźnie.
Minister podkreślił także role dęblińskiego garnizonu w szkoleniu przyszłych pilotów: – Nie tak dawno miałem okazję przeczytać fragment wspomnień generała Witolda Urbanowicza, wybitnego pilota, legendarnego dowódcy Dywizjonu 303, absolwenta Akademii Lotniczej z 1932 roku. Wspominał, kiedy w bitwie o Anglię absolwenci tej uczelni rozpoczynali swoją służbę, po kilku dniach mogli być instruktorami w siłach powietrznych. Tak wspaniale radzili sobie w powietrzu. Mamy świetnych pilotów, fantastycznych. To właśnie z myślą o nich dzisiaj została podpisana ta umowa.
Dostawa samolotów ma rozpocząć się w 2024 roku. Wartość kontraktu to 4 miliardy 600 milionów dolarów.
ŁuG (opr. DySzcz)
Fot. Iwona Burdzanowska